Wraz z partnerami z Węgier, Czech i Słowacji CBOS przeprowadził badanie porównawcze wśród mieszkańców państw Grupy Wyszehradzkiej na temat m.in. oceny sytuacji ekonomicznej kraju i gospodarstw domowych. U naszych południowych sąsiadów, a także na Węgrzech, dominuje niezadowolenie ze stanu gospodarki kraju. 63 proc. Czechów ocenia sytuację gospodarczą jako złą, tak samo sądzi o swojej gospodarce 69 proc. Słowaków, a na Węgrzech uznało tak 74 proc. badanych. Jako dobrą oceniło sytuację gospodarki 10 proc. Czechów, 5 proc. Słowaków oraz 2 proc. Węgrów. W opinii 26 proc. Czechów i Słowaków oraz 23 proc. Węgrów sytuacja gospodarek w ich krajach nie jest ani dobra, ani zła.

Ponad połowa Polaków – 54 proc. – przewiduje, że w ciągu najbliższego roku sytuacja gospodarcza w kraju się nie zmieni; 18 proc. uznało, że się poprawi, 17 proc. – że się pogorszy, a 11 proc. jej nie oceniło. CBOS zwraca uwagę, że na tle wypowiedzi mieszkańców pozostałych państw prognoza Polaków jest „dość optymistyczna".

41 proc. Słowaków, 39 proc. Węgrów i 35 proc. Czechów przewiduje, że w ciągu roku w gospodarkach ich krajów nic się nie zmieni. Pogorszenia stanu gospodarki obawia się 40 proc. Słowaków, 36 proc. Węgrów i 51 proc. Czechów. Poprawy spodziewa się 12 proc. Słowaków, 20 proc. Węgrów i 10 proc. Czechów.