Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 07.02.2019 07:26 Publikacja: 07.02.2019 05:30
Zbigniew Jagiełło, prezes PKO BP
Foto: GG Parkiet
W październiku minęło panu dziewięć lat za sterami PKO BP. Jak podsumuje pan ten czas?
Zbigniew Jagiełło Bank odniósł bardzo duży sukces. Wystarczy porównać się z naszym konkurentem z tego czasu, Bankiem Pekao. Gdy obejmowałem stanowisko, wyceny rynkowe obu tych instytucji były do siebie zbliżone. Teraz PKO Bank Polski jest wart na giełdzie 50 mld zł, a Pekao 30 mld zł. Oznacza to, że nasza strategia była lepsza. Postawiliśmy na wzrost, dochód i rozwój w długim terminie, będący wyrazem wiary w rozwój gospodarczy kraju. Bank jest w dobrej sytuacji, dobrze poukładany. W przyszłości, niezależnie od tego, kto będzie jego prezesem, bank sobie poradzi, bo zbudowaliśmy przez lata sprawną strukturę kilkuset, a nawet może kilku tysięcy wykwalifikowanych i nastawionych na rozwój menedżerów.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Na czele Kredobanku stanie Jakub Karnowski, ekonomista i menadżer z dużym doświadczeniem, były prezes m.in. Polskich Kolei Państwowych.
Aż 75 proc. Polaków wskazało, że korzysta z aplikacji mobilnej banku w telefonie. Dla ludzi w wieku 18–24 lata aplikacja jest podstawowym narzędziem dostępu do konta – korzysta z niej ponad 90 proc. najmłodszej grupy respondentów.
W razie niewykonania obowiązku informacyjnego bank (lub pożyczkodawca) może zostać pozbawiony prawa do odsetek – uznał TSUE.
Kurs banku od jesieni 2022 r. wzrósł ponad trzykrotnie. Wczoraj przebił psychologiczny poziom 70 zł, a dziś dalej rośnie. Zdania analityków w kwestii wyceny akcji są podzielone.
Choć bankowcy przewidują ożywienie akcji kredytowej w tym roku i będą potrzebować kapitałów, ING BSK chce wypłacić wyższą, niż planowano, dywidendę z zysku za 2024 r. A mBank postanowił nie wypłacać jej wcale, a za to ogłasza koniec sagi frankowej już w tym roku.
Bank Anglii obciął główną stopę procentową o 25 pb., do poziomu 4,5 proc. Ta decyzja była zgodna z prognozami analityków.
Na koniec tygodnia Wall Street doczekało się korekty. Wzrosty z początku sesji zostały wymazane po publikacji danych PMI i Uniwersytetu w Michigan, które ujawniły obawy Amerykanów o otoczenie gospodarcze w najbliższych miesiącach.
Finałowa sesja tygodnia skończyła się skromnymi zwyżkami najważniejszych indeksów. WIG20 i indeks szerokiego rynku WIG zanotowały solidarne wzrosty po 0,17 procent, gdy mWIG40 spadło o 0,09 procent.
Atmosfera na rynkach w ostatnich dniach wyraźnie zgęstniała, a zyski zrealizować dość łatwo.
Na czele Kredobanku stanie Jakub Karnowski, ekonomista i menadżer z dużym doświadczeniem, były prezes m.in. Polskich Kolei Państwowych.
Pierwsza część piątkowej sesji upływa pod znakiem niewielkich wzrostów na GPW, ale indeksy pozostają w rejonach dobrze znanych z czwartku.
Główna para walutowa tj. EURUSD jeszcze wczoraj wieczorem wróciła w okolice 1,05 wymazując spadki z pierwszej połowy tygodnia, które doprowadziły do testu rejonu 1,04.
Złoty w czwartkowe popołudnie zyskiwał na wartości. Pomogła mu globalna słabość dolara.
Już samo utrzymanie obecnych poziomów indeksów plasowałoby ten rok w czołówce stóp zwrotu ostatnich kilkunastu lat.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas