Są cztery oferty na Polkomtel, ale nowemu właścicielowi łatwo nie będzie

Niespodzianek nie było – wszyscy inwestorzy z krótkiej listy potencjalnych nabywców sieci dopisali i złożyli w piątek oferty zakupu akcji telekomu. Złą wróżbę przyniosły natomiast kwartalne wyniki PTC

Aktualizacja: 25.02.2017 19:56 Publikacja: 07.05.2011 02:46

Są cztery oferty na Polkomtel, ale nowemu właścicielowi łatwo nie będzie

Foto: GG Parkiet

Wpłynęły wiążące oferty na zakup Polkomtelu – poinformowała nas wczesnym piątkowym popołudniem osoba zbliżona do doradców przy transakcji. Inne źródło zapewniło, że „nie było nowości”, co oznacza, że skład inwestorów biorących udział w kolejnym etapie transakcji się nie zmienił.

[srodtytul]Czterej konsekwentni [/srodtytul]

Dokumenty złożyli: Zygmunt Solorz-Żak (właściciel m.in. Polsatu), szwedzka TeliaSonera, norweski Telenor z funduszem Bain Capital oraz Apax.

Do zamknięcia tego wydania „Parkietu” nie było wiadomo, ile inwestorzy zaproponowali za Plusa.

W wypadku TeliiSonery, Solorza-Żaka oraz Apaksu potwierdziliśmy złożenie ofert w dwóch niezależnych źródłach. Jednak ani właściciel Polsatu, ani przedstawiciele szwedzkiego operatora czy funduszu  nie chcieli komentować sprawy na tym etapie.

Przedstawiciele TeliiSonery przebywali w ostatnim tygodniu w Polsce, towarzysząc parze monarchów Szwecji. Podczas jednego ze spotkań organizator poprosił o wystąpienie także Jarosława Bauca, prezesa Polkomtelu. Spółka zapewniła, że nie doszło do spotkania szefa sieci Plus z przedstawicielem TeliiSonery.

Złożenie wiążących ofert na Polkomtel zbiegło się z kilkoma wydarzeniami, m.in. z upływem kadencji szefowej UKE i publikacją wyników Polskiej Telefonii Cyfrowej. W połączeniu z wcześniejszymi informacjami i nielicznymi dostępnymi prognozami sygnalizują one, że rynek komórkowy w naszym kraju nie należy już do najłatwiejszych. Jeśli będzie rósł – to wolno, o 2–3 proc. rocznie. Dlatego nowego właściciela Plusa czeka nie lada wyzwanie.

[srodtytul]Era traciła rynek [/srodtytul]

Era, trzecia pod względem liczby użytkowników i sprzedaży sieć komórkowa w kraju, odnotowała w I kwartale 1,25-proc. spadek przychodów w porównaniu z I kwartałem 2010 r. Wyniosły 1,74 mld zł wobec 1,76 mld zł w I kwartale 2010 r. Oznacza to, że wartościowy udział PTC w rynku spadł na koniec marca do  28,4 proc. W tym samym czasie do Orange, który zwiększył przychody o 2 proc., należało 30,4 proc. rynku.

Operatorzy coraz więcej wydają na zdobycie i utrzymanie klientów. Dlatego zapewne dużo bardziej niż przychody Ery spadła w I kwartale jej EBITDA (zysk operacyjny plus amortyzacja): z 674 mln zł skurczyła się o ponad 100 mln złotych, czyli o 15,7 proc., do 568 mln złotych.

Grupa Deutsche Telekomu, jedyny właściciel Ery, tłumaczyła lakonicznie, że PTC walczyła o klienta abonamentowego, co zwiększyło jej koszty. Tym dziwniejsze jest, że mimo tych starań spadła zarówno liczba klientów ogółem Ery, jak i kontraktowych. Na koniec marca w sieci dzwoniło o 84 tys. kart SIM?mniej niż w grudniu (13,17 mln), a z usług abonamentowych korzystało o 79 tys. klientów mniej (6,72 mln).

Według GUS, w Polsce przybyło w I kw. 568 tys. kart SIM (w grudniu było 47,5 mln). To jednak zasługa głównie najmłodszego na rynku operatora – Play, który mógł zdobyć około 400 tys. użytkowników (podał przybliżone dane) oraz wystawionego na sprzedaż Plusa. Szacujemy, że przyłączył ok. 200 tys. klientów. Zanotował 260 mln zł zysku netto, o 10 proc. mniej niż rok wcześniej.

[[email protected]][email protected][/mail]

Technologie
Asseco najdroższe od ćwierć wieku. Udany atak na 100 zł
Technologie
Zbliża się bitwa o częstotliwości 5G w Polsce. Administracja liczy na Ukrainę
Technologie
Koniec boomu na firmy IT
Technologie
Rabaty za mało widoczne
Materiał Promocyjny
Kluczowe funkcje Małej Księgowości, dla których warto ją wybrać
Technologie
Asbis pokazał wyniki. Akcje drożeją
Technologie
Reklamy telekomów pod lupą UOKiK. Urząd grozi gigantycznymi karami