PZ Cormay zaprezentował na targach American Association for Clinical Chemistry (AACC) w Houston prototyp swojego urządzenia diagnostycznego BlueBox. W wywiadzie dla PAP Tuora powiedział, że firma poszukuje partnerów wśród największych na świecie producentów urządzeń medycznych i diagnostycznych. - Na targach AACC spotkaliśmy się z zainteresowaniem wszystkich największych firm z branży. Z dwoma z liderów mamy już kolejne spotkania umówione w październiku w celu zaprezentowania wszystkich funkcjonalności BlueBoksa.
Firma planuje sprzedaż aparatu zarówno pod własną marką, jak i w wersji OEM, czyli pod marką globalnego partnera, co ma pozwolić na skuteczniejszą penetrację rynku. - Wczesną jesienią spodziewamy się rozpoczęcia procesu walidacji BlueBoxa, co pozwoli nam na przedstawienie wyników testów potencjalnym partnerom. Wybór partnera jest dla nas kwestią kluczową i z pewnością będziemy podejmować tę decyzję bardzo rozważnie. Chcemy wybrać partnera, który ułatwi nam skuteczne dotarcie do lekarzy. Nie będziemy spieszyć się z decyzją - mówi Tuora.
- Proces industrializacji, czyli wprowadzania urządzenia do produkcji trwa ok. 1,5 roku. Oznacza to, że na przełomie 2014 i 2015 r. będziemy mogli zacząć masową sprzedaż BlueBoksa – dodał. Cormay chce sprzedać kilka tysięcy urządzeń w pierwszym roku komercjalizacji, ofertę kieruje głównie do USA.
- W Europie, w pierwszej kolejności, liczymy na Szwajcarię, gdzie od wielu lat współpracujemy z dystrybutorem zaopatrującym gabinety lekarskie. Według naszego partnera na tym rynku możemy zainstalować w ciągu trzech lat około 5 tysięcy urządzeń – powiedział Tuora. Marża, którą grupa chce uzyskiwać na tym produkcie może się różnić w zależności od sposobu dystrybucji. - Przypuszczam jednak, że pierwsza marża na sprzedaży przekroczy 70 proc. w pierwszych latach od debiutu – powiedział Tuora.
Zdaniem Michała Krajczewskiego, analityka DM Raiffeisen Banku, to informacje neutralne.