Analityków i inwestorów wciąż najbardziej interesuje czy wszystkie akcje TVN uda się szybko skupić z warszawskiej giełdy. Jak poinformowała spółka, wycofanie jej akcji z obrotu na GPW jest planowane na koniec tego roku.
Informacji o tym, jak idzie wezwanie, jednak nie podano. – To nie jest oferta ogłoszona przez TVN, tylko przez SNI, sama spółka zostanie poinformowana o przebiegu wezwania wtedy, kiedy i inni zainteresowani – mówił Tomasz Poźniak, szef relacji inwestorskich TVN.
Coraz bliżej wyjścia spółki z GPW
Analitycy utrzymują, że zaproponowana przez nowego właściciela kontrolnego pakietu TVN (Scripps Networks Interactive) cena w wysokości 20 zł za walor jest na tyle atrakcyjna, że SNI uda się do końca roku zdjąć z giełdy spółkę.
– Chyba nie ma ryzyka, że nie uda się skupić wszystkich akcji, sądząc po aktualnej cenie akcji (na giełdzie kurs oscyluje wokół 19,90 zł – red.). Poza tym jeśli w wezwaniu uda się skupić tyle akcje, że SNI będzie miał na walnym zgromadzeniu powyżej 90 proc. udziałów, to akcjonariuszy, którzy nie zgodzili się odpowiedzieć na wezwanie, obejmie przymusowy wykup – zauważa Dominik Niszcz, analityk DM Raiffeisen.
Odpowiedzieć na wezwanie Scrippsa można do 24 sierpnia, dniem rozliczenia zakupu akcji ma być 1 września. Teoretycznie, gdyby okazało się to konieczne, Scripps zdążyłby więc do końca roku przeprowadzić nawet dodatkowy przymusowy wykup brakujących walorów. A nawet wycofać spółkę z giełdy.