W czwartek kurs spółki lekko rósł i po południu osiągnął poziom 9 zł po tym, gdy pochwaliła się ona dobrymi wynikami za II kwartał. Zyski okazały się wyższe, niż spodziewali się analitycy.
Poprawiająca się struktura przychodów owocuje lepszą marżą, co dobrze rokuje na kolejne kwartały. Udział przychodów z oprogramowania i usług własnych w strukturze sprzedaży obecnie wynosi 59 proc. i jest o 4 pkt proc. wyższy niż rok temu. Z kolei rentowność operacyjna grupy w I półroczu wzrosła o 2,6 pkt proc., do 11 proc.
Zarząd nie publikował prognoz wyników. Zasygnalizował jednak, że kolejne kwartały powinny być dla grupy udane. Dużo będzie zależało od sytuacji gospodarczej w regionie Europy Południowo-Wschodniej i Turcji. Pogorszenie koniunktury miałoby wpływ na wielkość zamówień oraz kondycję finansową klientów Asseco SEE. Istotną kwestią jest w szczególności kondycja sektora bankowego. Jak podkreśla giełdowa spółka, obecnie ponad 10 z 15 największych banków w Europie Południowo-Wschodniej to jej klienci.
W I półroczu 2015 r. zysk operacyjny Asseco SEE poszedł w górę do ponad 24 mln zł z 18,6 mln zł, a zysk netto do 19,8 mln zł z 16,1 mln zł. Wolniejszy przyrost zysku netto w stosunku do zysku operacyjnego to efekt wyższego podatku dochodowego.
Kilka dni temu wynikami mile zaskoczyło Asseco BS, natomiast Asseco CE pokazało znaczący spadek zysku. To zapewne było przyczyną czwartkowej przeceny akcji tej spółki. Po południu taniały o ponad 3 proc. Przychody Asseco CE w I półroczu 2015 r. wzrosły do 236 mln zł z 222,8 mln zł, ale zysk netto spadł do 19,9 mln zł z 31 mln zł.