HTL-Strefa chce 200 mln zł

Producent nakłuwaczy drugi raz chce zadebiutować na warszawskiej giełdzie. W 2010 r. większościowy udziałowiec wycofał spółkę z GPW. Pieniądze pójdą na spłatę długu.

Aktualizacja: 06.02.2017 17:46 Publikacja: 23.09.2015 06:15

HTL-Strefa chce 200 mln zł

Foto: GG Parkiet

Światowy lider rynku wyrobów medycznych do pobierania próbek krwi kapilarnej chce zadebiutować na GPW. Z emisji akcji spółka planuje pozyskać około 200 mln zł. Oferta ma być przeprowadzona do końca października.

Pieniądze na zadłużenie

Środki pozyskane z emisji zostaną przeznaczone na częściową spłatę zadłużenia. Oferta zostanie skierowana do inwestorów indywidualnych i instytucjonalnych w ramach oferty publicznej w Polsce, oraz oferty prywatnej do wybranych inwestorów instytucjonalnych poza krajem.

W wyniku oferty liczba akcji znajdujących się w wolnym obrocie będzie stanowiła ponad 50 proc.

– Oferta publiczna HTL wyznacza początek nowego emocjonującego etapu w historii spółki. Jestem pod wrażeniem nieustannego zaangażowania zarówno kadry zarządzającej, jak i pracowników w prowadzoną działalność, zapewnianie najwyższych standardów jakości oraz konsekwentne wdrażanie naszej strategii. Z optymizmem patrzymy na dalsze perspektywy rozwoju spółki i z radością przywitamy na pokładzie nowych akcjonariuszy – mówi Heino von Prondzynski, przewodniczący rady nadzorczej HTL-Strefy.

Głównym akcjonariuszem HTL-Strefy jest EQT, czołowa w Europie Północnej grupa private equity, która posiada 99,5 proc. akcji. „Od 2012 r. obserwowaliśmy wzrost przychodów spółki na średnim poziomie powyżej 10 proc. rocznie, dzięki systematycznemu wprowadzaniu nowych produktów zapewniających bezpieczeństwo na rynek wyrobów do pobierania próbek krwi kapilarnej, oraz skutecznemu wejściu na rynek igieł insulinowych używanych ze wstrzykiwaczami. Naszym zdaniem HTL ma przed sobą znakomite perspektywy jako spółka giełdowa. Cieszy nas perspektywa poszerzenia bazy inwestorów o nowych akcjonariuszy, którzy staną się częścią dalszego rozwoju – twierdzi Asa Riisberg, kierownik zespołu ds. opieki zdrowotnej EQT Partners.

Stara technologia

Przypomnijmy, że spółka była już notowana na warszawskim parkiecie. Pod koniec 2009 r. EQT Partners ogłosił wezwanie na akcje spółki po 13,71 zł. Fundusz zgromadził w efekcie ponad 97 proc. papierów producenta igieł. Pozostałe udziały zostały ściągnięte z giełdy poprzez przymusowy wykup.

Część analityków z rezerwą podchodzi do oferty akcji HTL-Strefy. – Szanse na powodzenie oferty oceniam jako wątpliwe. Oczywiście wszystko zależy od ceny akcji i determinacji sprzedających. Oferta skierowana jest głównie dla funduszy i inwestorów instytucjonalnych. To od nich będzie zależeć powodzenie emisji – mówi anonimowo jeden z analityków. – Jest to ciekawy biznes, jednak produkty oferowane przez spółkę są przestarzałe – dodaje.

HTL-Strefa jest potentatem w swoim segmencie – udział spółki w światowym rynku nakłuwaczy bezpiecznych wynosi około 46 proc. Ponadto firma w ostatnim czasie zwiększa też swoją pozycję na rynku igieł do iniekcji podskórnych. – Na rynku dostępne są już nowsze technologie, które ograniczają ilość nakłuć w ciągu dnia przy takich chorobach jak cukrzyca. Takie produkty dostępne są już w Polsce. Wpływać to będzie na popyt na produkty oferowane przez HTL-Strefę – zaznacza analityk.

[email protected]

Technologie
yarrl z dużą umową. Akcje drożeją
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Technologie
Telekomy rozwiną skrzydła w kolejnych kwartałach
Technologie
Cloud Technologies przejmuje w Kanadzie
Technologie
Spyrosoft idzie jak burza. Akcje drożeją
Technologie
11 bit studios otwiera nowy rozdział
Technologie
Orange Polska sprzeda Orange Energia fińskiemu Fortum