Prairie Mining: Produkcja węgla ruszy za sześć–siedem lat

Planująca budowę zakładu wydobywczego o nazwie Jan Karski w zagłębiu lubelskim firma Prairie Mining zamierza złożyć wniosek o koncesję wydobywczą w pierwszej połowie 2017 r.

Publikacja: 24.06.2016 06:09

Benjamin Stoikovich, prezes Prairie Mining

Benjamin Stoikovich, prezes Prairie Mining

Foto: Archiwum

– Spodziewamy się otrzymać decyzję pod koniec 2017 r. i rozpocząć budowę kopalni w 2018 r. Pierwszy węgiel wyjedzie na powierzchnię w 2022 lub 2023 r. – mówi „Parkietowi" Benjamin Stoikovich, prezes australijskiej spółki notowanej na GPW.

Kopalnia ma produkować 6,34 mln ton surowca rocznie przez minimum 24 lata przy koszcie operacyjnym poniżej 25 dolarów za tonę. Jej wydajność ma sięgnąć około 3750 ton węgla na pracownika rocznie. To prawie dwa razy więcej niż w pobliskiej Bogdance. Ambicją Australijczyków jest posiadanie najefektywniejszej kopalni nie tylko w Polsce, ale i w całej Europie.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Surowce i paliwa
Bogdanka mówi o braku równych szans na rynku węgla
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Surowce i paliwa
Prezes KGHM: Unia Europejska jest i będzie dla KGHM kluczowym rynkiem
Surowce i paliwa
JSW widzi zagrożenia finansowe, ale chce je minimalizować
Surowce i paliwa
Nowa instalacja Orlenu na Litwie powstaje w bólach
Surowce i paliwa
KGHM o wydobyciu soli w okolicach Pucka zdecyduje w przyszłym roku
Surowce i paliwa
Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o zapasach gazu