Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 14.09.2016 15:31 Publikacja: 14.09.2016 15:31
Orędownicy eliminacji gotówki wskazują, że w świecie, w którym istniałby tylko pieniądz elektroniczny, banki centralne mogłyby sprowadzić stopy dowolnie nisko.
Foto: Fotorzepa, Sławomir Mielnik sm Sławomir Mielnik
„Projektowanie niezawodnych ram polityki pieniężnej na przyszłość" – brzmiał temat przewodni sierpniowego sympozjum w Jackson Hole. Wybitni makroekonomiści i przedstawiciele banków centralnych, którzy co roku spotykają się w tym górskim kurorcie w stanie Wyoming, głowili się nad tym, jak przeciwdziałać przyszłym wstrząsom gospodarczym, skoro stopy procentowe w wielu krajach są bliskie zera, a w kilku przypadkach nawet poniżej. Banki centralne w obliczu recesji obniżają zwykle stopy procentowe o 3–5 pkt proc. W to, że w zachodnich gospodarkach koszt kredytu do takiego poziomu wróci, zanim pojawi się konieczność jego ponownego cięcia, chyba nikt dziś nie wierzy. W USA po żadnym z cyklów łagodzenia polityki pieniężnej w ostatnich ponad 30 latach stopy nie wróciły do punktu wyjścia. Resztek złudzeń, że tym razem będzie inaczej, ekonomistów pozbawiła Rezerwa Federalna, która po miesiącach wahań w grudniu ub.r. dokonała pierwszej od dekady podwyżki stóp, a na kolejną zdobyć się jak dotąd nie może. Inne spośród głównych banków centralnych nawet nie myślą o normalizacji polityki pieniężnej. Przeciwnie, wciąż ją łagodzą. – Niski poziom długoterminowych nominalnych stóp procentowych odzwierciedla fundamentalne siły, które w najbliższym czasie raczej nie osłabną – tłumaczył w Jackson Hole Marvin Goodfriend, ekonomista z Uniwersytetu Carnegie Mellon.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Po niemal 10-procentowej korekcie indeks S&P 500 stał się technicznie wyprzedany, a w potencjalnej poprawie pomóc może wzorzec sezonowy, z którym ciekawie komponuje się tegoroczne zachowanie Wall Street. Szkoda tylko, że wyceny amerykańskich blue chips są nadal sporo powyżej historycznej normy.
Polacy chcą korzystać z wielu różnych narzędzi płatniczych. Konsumentom zależy przede wszystkim na możliwości swobodnego wyboru metody płatności, gwarancji wygody i bezpieczeństwa podczas zakupów online i offline oraz dostępie do innowacyjnych rozwiązań – pokazuje raport „Polskie płatności: liczy się możliwość wyboru” („Paid in Poland: A story of choice”) opracowany na podstawie badania przeprowadzonego na zlecenie Mastercard.
Niezależnie od rozmów w Rijadzie polscy przedsiębiorcy mogą liczyć na szanse w relacjach z Ukrainą - mówi Jan Strzelecki, wiceszef działu gospodarki światowej rządowego think tanku Polski Instytut Ekonomiczny.
Pozytywny scenariusz dla Ukrainy jest nadal bardziej prawdopodobny - mówi Kamil Sobolewski, główny ekonomista organizacji przedsiębiorców Pracodawcy RP.
Giełdowi inwestorzy rozgrywają zakończenie konfliktu zbrojnego za wschodnią granicą jak dobrą wiadomość dla polskiej gospodarki. Wiele krajowych firm mogłoby wziąć udział w odbudowie Ukrainy. Tylko co to de facto oznacza, jaka może być skala projektów i czy pokój wystarczy, by ruszyły? Sprawdzamy.
Od pewnego czasu giełda nic nie dawała ani spółce, ani głównym akcjonariuszom. Z ulgą przyjęliśmy decyzję KNF o zgodzie na opuszczenie giełdy – mówi Wojciech Rybka, prezes i wiodący akcjonariusz spółki Drozapol-Profil.
Początek ostatniej w tym tygodniu sesji na rynkach międzynarodowych przebiega w pozytywnych nastrojach. Z jednej strony obserwujemy silne wzrosty akcji chińskich, gdzie rynek spodziewa się w najbliższym czasie szerokich programów stymulacyjnych gospodarkę. Z drugiej mamy optymistyczną rezolucję w sprawie ustawy wydatkowej, która mogłaby doprowadzić do zamknięcia rządu USA. Co dzisiaj steruje rynkami?
Inflacja w styczniu i w lutym wyniosła 4,9 proc. rok do roku – podał w piątek Główny Urząd Statystyczny (GUS). To wyraźnie poniżej prognoz ekonomistów.
Zapał do zakupów inwestorów handlujących na warszawskiej giełdzie nie gaśnie, co przekłada się na kontynuację dobrej passy krajowych indeksów.
Giełdy amerykańskie spadły w czwartek, ponieważ wzrosły obawy gospodarcze, a inwestorzy przeanalizowali najnowsze dane dotyczące inflacji, ofensywę handlową prezydenta Trumpa i zbliżające się zamknięcie rządu USA.
Cena złota ustanowiła kolejny rekord. Ledwie kilka dolarów dzieliło ją od poziomu 3000 dolarów za uncję.
W części aktywów strategicznych, ważnych dla Polski, będziemy stosowali dłuży horyzont inwestycyjny, ale też określiliśmy takie, które będą w naszym portfelu przez krótszy okres. Myślę, że przynajmniej jedna spółka z naszego portfela pojawi się na GPW – mówi Piotr Matczuk, prezes Polskiego Funduszu Rozwoju.
Dziś najbardziej zaawansowane projekty regionie Bałtyku związane są z morską energetyką wiatrową. Część firm liczy, że dojdzie też do rozwoju technologii wychwytu, transportu i magazynowania CO2 oraz produkcji odnawialnego wodoru.
– Stabilizacja stóp jest obecnie absolutnie konieczna, aby obniżyć inflację do celu NBP – orzekł prezes NBP podczas czwartkowej konferencji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas