Gdy z półek ekspresowo znikają produkty, eksperci uspokajają

Na początku marca notowania Makaronów Polskich sięgnęły historycznie wysokiego poziomu 12 zł za akcję. Teraz kurs powoli spada. Widać, że wojna wzmogła popyt na żywność.

Publikacja: 17.03.2022 21:00

Zdaniem prezesa Makaronów Polskich Zenona Daniłowskiego ceny żywności wzrosną szczególnie w II półro

Zdaniem prezesa Makaronów Polskich Zenona Daniłowskiego ceny żywności wzrosną szczególnie w II półroczu.

Foto: materiały prasowe, paweł pawłowski Paweł pawłowski

Wojna w Ukrainie sprawiła, że wielu klientów zaczęło robić zapasy, przygotowując się na gorsze czasy. Spółki zyskały również na tym, że wiele osób chce pomóc uchodźcom z Ukrainy. Trend potwierdza prezes Makaronów Polskich Zenon Daniłowski.

Wspomnienie 2020 r.

– Wzmożony popyt na makaron jest odczuwalny, może nie aż w takim stopniu jak w 2020 r. na początku pandemii, ale niewiele brakuje do tego poziomu. Wynika to z kilku kwestii. Przede wszystkim sieci handlowe widzą, co dzieje się na rynku surowców, czyli nieustanny wzrost cen. Konsumenci widzą puchnące ceny, do tego dochodzi obawa o eskalację konfliktu i ograniczony dostęp do żywności. To wszystko sprawia, że konsumenci czują potrzebę kupowania na zapas, zwłaszcza tych produktów, które jak makaron, mają długi termin ważności – wyjaśniał „Parkietowi" prezes giełdowej firmy.

Widać również, że z powodu wysokich notowań zbóż ceny żywności powinny podskoczyć, szczególnie w II półroczu. – Eskalacja wojny w Ukrainie już ma i nadal będzie miała wpływ na światowy rynek spożywczy. Ukraina była w ostatnich latach czołowym eksporterem zbóż i nasion, w tym słonecznika, pszenicy, żyta i kukurydzy. Ukraińscy rolnicy nie zapewnią zbożom odpowiedniej ochrony i odżywienia, to oznacza, że ze światowego rynku wypadnie jeden z czołowych producentów. W połączeniu z sankcjami na Rosję, kolejnego ważnego producenta, stwarza to ryzyko poważnego wzrostu cen artykułów spożywczych już w II połowie roku – dodał Daniłowski.

Żywności nie zabraknie

Choć w ostatnich dniach klienci rzucili się do zakupów, to o braki produktów na sklepowych półkach nie trzeba się obawiać. „Wyższe ceny żywności na rynku światowym rodzą ryzyko sprzedaży większej ilości żywności za granicę, której zwykle ceny w eksporcie są wyższe niż na rynku krajowym. Z rządowych informacji wynika jednak, że na początku II dekady marca nie był prowadzony eksport zboża drogą morską. Wręcz przeciwnie, podaż była wyraźnie mniejsza, gdyż rolnicy wstrzymywali się ze sprzedażą" – stwierdzili eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Dane dotyczące roku gospodarczego 2019/2020 pokazują, że produkcja zbóż była o 18 proc. wyższa od krajowego zapotrzebowania. Dobrze wypadł także współczynnik samowystarczalności, jeśli chodzi o produkcję wołowiny, drobiu i mleka, który sięgał odpowiednio powyżej 200 proc. oraz 150 proc.

O kontynuację produkcji nie martwi się także Daniłowski. – Jeśli chodzi o naszą grupę, to w Ukrainie kupowaliśmy mniej istotne surowce i materiały, takie jak słoiki czy ciecierzyca. Wszystkie kluczowe surowce kupujemy od firm polskich i z południa Europy. W Polsce mamy też zlokalizowaną całą produkcję – podsumował prezes Makaronów Polskich.

GG Parkiet

Od rozpoczęcia wojny na francuskiej giełdzie surowcowej MATIF ceny pszenicy i kukurydzy wzrosły po około 40 proc.

Handel i konsumpcja
Zarząd VRG bez Marty Fryzowskiej
Materiał Promocyjny
Pieniądze od banku za wyrobienie karty kredytowej
Handel i konsumpcja
Palikot w areszcie, komornicy działają. Dwie partie akcji Manufaktury do licytacji
Handel i konsumpcja
Nerwowe oczekiwanie na wyniki Żabki
Handel i konsumpcja
Dino reaguje na wyniki Biedronki. Wreszcie pozytywnie
Materiał Promocyjny
Sieć T-Mobile Polska nagrodzona przez użytkowników w prestiżowym rankingu
Handel i konsumpcja
Żabka wreszcie rośnie. Weszła do mWIG40
Handel i konsumpcja
CCC pokaże dużo lepsze rezultaty niż rok temu