Jed­nak by­ki nie zło­ży­ły bo­ni i zdo­ła­ły wy­nieść in­deks sze­ro­kie­go ame­ry­kań­skie­go ryn­ku do 1367,06 pkt. I nie był to koniec marszu w górę. Dow Jones Industrial Average po raz pierwszy od maja 2008 r. pokonał poziom 13 tys. pkt. Spo­śród firm uję­tych w tym wskaźniku naj­le­piej w pierw­szej fa­zie no­to­wań spi­sy­wa­ła się Al­coa, po­ten­tat w pro­duk­cji alu­mi­nium. Głów­nym po­wo­dem by­ła ro­sną­ca ce­na te­go me­ta­lu. Lep­sze od pro­gnoz re­zul­ta­ty fi­nan­so­we Ho­me De­pot, sie­ci su­per­mar­ke­tów bu­dow­la­nych spra­wi­ły, że jej ak­cje dro­ża­ły o 1,5 proc. Noc­ne po­ro­zu­mie­nie w spra­wie dru­gie­go pa­kie­tu po­mo­co­we­go dla Gre­cji eu­ro­pej­skie gieł­dy po­wi­ta­ły spad­ka­mi in­dek­sów. Tylko w pierwszych kilkudziesięciu minutach toczyła się batalia o przewagę między bykami a niedźwiedziami. Ostatecznie wygrali ci drudzy.

Do­mi­no­wa­ła nie­wia­ra in­we­sto­rów w sku­tecz­ność za­sto­so­wa­nej te­ra­pii, zwłasz­cza w kon­tek­ście zb­li­ża­ją­cych się wy­bo­rów par­la­men­tar­nych w tym kra­ju. Nie wia­do­mo, czy no­wy rząd bę­dzie re­spek­to­wał zo­bo­wią­za­nia pod­ję­te przez ga­bi­net Lu­ca­sa Pa­pa­de­mo­sa wa­run­ku­ją­ce otrzy­ma­nie 130 mi­liar­dów eu­ro wspar­cia z Unii Eu­ro­pej­skiej i Mię­dzy­na­ro­do­we­go Fun­du­szu Wa­lu­to­we­go. Naj­moc­niej spa­da­ła gieł­da ateń­ska, gdzie Na­tio­nal Bank of Gre­ece po trzy­dnio­wej zwy­żce ta­niał po­nad 8 proc. Na in­nych par­kie­tach in­we­sto­rzy po­zby­wa­li się ak­cji Deut­sche Ban­ku, In­te­sa San­pa­olo i Roy­al Bank of Sco­tland. Wa­lo­ry ho­len­der­skiej spół­ki ku­rier­skiej TNT Express, któ­re eks­plo­do­wa­ły w po­nie­dzia­łek dro­że­jąc o 60 proc. po in­for­ma­cji o od­rzu­ce­niu ofer­ty prze­ję­cia zło­żo­nej przez UPS, we wto­rek spa­da­ły o po­nad 2 proc., gdyż w mi­nio­nym kwar­ta­le fir­ma ta po­nio­sła stra­tę. W Wied­niu gra­czy gieł­do­wych roz­cza­ro­wał Wie­ner­ber­ger, naj­więk­szy na świe­cie pro­du­cent ce­gieł. Je­go zysk wy­pra­co­wa­ny w 2011 ro­ku oka­zał się ni­ższy od pro­gnoz ana­li­ty­ków. Wskaźnik Stoxx600 zakończył notowania 0,5 proc. pod kreską.