Na parkietach europejskich mieliśmy dziś marsz w górę. Paneuropejski wskaźnik Stoxx600 wzrósł na zamknięciu 0,8 proc. Inwestorzy zareagowali pozytywnie na informacje z Chin i Grecji. Doniesienia, że w Chinach nowe inwestycje infrastrukturalne będą zatwierdzane szybciej niż oczekiwano sprzyjały wzrostom.
Także wiadomości z Grecji, gdzie w sondażach rośnie poparcie dla partii popierających współpracę z międzynarodowymi pożyczkodawcami miały dobry wpływ na notowania.
Najbardziej inwestorzy uaktywnili się jednak po informacjach z amerykańskiego rynku nieruchomości. Zgodny z oczekiwaniami odczyt indeksu cen nieruchomości S&P/Case-Shiller obrazuje stablizację na rynku. Obrazujący zmiany cen nieruchomości w 20 największych metropoliach USA, spadł w marcu o 2,6 procent rok do roku wobec spadku o 3,5 procent miesiąc wcześniej.
Inwestorzy ignorują doniesienia z Hiszpanii i słaby odczyt indeksu zaufania konsumentów. Rentowności dziesięcioletnich obligacji hiszpańskich wzrosły w poniedziałek do 6,5 procent, blisko uznanego za krytyczny w strefie euro poziomu siedmiu procent. Dziś z kolei Hiszpanie podali dane o sprzedaży detalicznej, które okazały się bardzo słabe. W kwietniu sprzedaż detaliczna spadła o 9,8 proc. w ujęciu rocznym. To największy spadek wskaźnika od 2003 roku. Natomiast indeks zaufania konsumentów sporządzany przez Conference Board nieoczekiwanie spadł z 68,7 pkt. (dane za kwiecień zrewidowano w dół z 69,2 pkt.) do 64,9 pkt. Tymczasem oczekiwano jego zwyżki do 70 pkt., a biorąc pod uwagę dość dobre dane nt. indeksu nastrojów konsumentów Uniw. Michigan, jakie były publikowane w piątek, oczekiwania rynku mogły być jeszcze wyższe. Mimo to indeksy niemal wszystkich europejskich parkietów dzisiaj zwyżkowały.
Indeks węgierskiej giełdy BUX na zamknięciu sesji wzrósł o 0,48 proc. i wyniósł 16.492,86 pkt. Francuski indeks CAC 40 wzrósł o 1,37 proc. i wyniósł 3.084,70 pkt. Niemiecki indeks DAX zwyżkował o 1,16 proc. i wyniósł 6.396,84 pkt. Brytyjski indeks FTSE 100 zyskał 0,65 proc., do 5.391,14 pkt.