Rynek zakładał, że większą przewagę uzyskają Republikanie, a jak się okazuje póki co stracili oni w Senacie jedno miejsce. W Izbie Reprezentantów zdobyli za to kilka więcej kosztem Demokratów przejmując tym samym kontrolę. To zapewne utrudni pracę prezydenta i jego partii. Efektywna współpraca obu ugrupowań politycznych jest mało prawdopodobna przy obecnej polaryzacji amerykańskiej sceny politycznej i realizacja takiego scenariusza zdaje się docierać do świadomości uczestników rynku.
Wzrost awersji do ryzyka wspiera dolara, który odrabia część strat z ostatnich dni. Traci ropa, której baryłka WTI ponownie spada w okolice 85 dolarów. Ostatnie dane o zapasach surowca w USA, wskazują na wzrost stanów magazynowych surowca, co rodzi obawy o popyt.
Także i wczoraj zabrakło poważniejszych danych makroekonomicznych, które byłyby w stanie szarpnąć rynkami, a z drugiej strony wszyscy czekają, co pojawi się dziś w ramach publikacji amerykańskiego wskaźnika CPI. To jedna z dwóch publikacji danych o inflacji przed kolejnym posiedzeniem FOMC, a więc jest to ważne wydarzenie. Widać pewną niechęć do podejmowania poważniejszych decyzji zanim ta wiadomość się pojawi. Mediana prognoz zakłada spowolnienie dynamiki cen do 8.0% r/r z 8.2% r/r we wrześniu. Obniżyć się ma także inflacja bazowa do 6.5% z 6.6% przed miesiącem. Jeśli dynamika cen spadnie, to powinno to wspierać poprawę nastrojów.
Po publikacji zaplanowanych też jest kilka wystąpień amerykańskich bankierów centralnych, którzy mogą odnieść się do najnowszej publikacji. Jak co tydzień poznamy też dziś cotygodniową ilość nowych wniosków o zasiłki dla bezrobotnych.
Na polskim rynku akcji wczoraj można było mówić o wyczekiwaniu na decyzję Rady Polityki Pieniężnej, która opublikowana była o rekordowo później porze po zamknięciu sesji. RPP podjęła decyzją o utrzymaniu kosztu pieniądza na niezmienionym poziomie, co może lekko ciążyć złotemu. Dziś odbędzie się konferencja prasowa po posiedzeniu, która powinna rzucić więcej światła na to czy jeszcze jakieś podwyżki stóp są możliwe. W informacji po posiedzeniu widnieje zdanie, że kolejne decyzje uzależnione będą od perspektyw inflacji oraz wzrostu.