- Jesteśmy usatysfakcjonowani wynikami za 2012 r., które okazały się takie, jak obiecywaliśmy w prognozie – zaczął środową konferencję prasową Costas Tziamalis, odpowiedzialny w Asbisie za finanse i relacje inwestorskie. Prognoza zakładała, że sprzedaż firmy sięgnie 1,55-1,65 mld USD wobec 1,48 mld USD w 2011 r. Zysk netto będzie mieścił się w przedziale 7,5-9,5 mln USD wobec 5,66 mln USD w poprzednim roku
W IV kwartale 2012 r., działający w Europie, Azji i Afryce dystrybutor sprzętu IT zwiększył sprzedaż o 20,5 proc. rok do roku do 566 mln USD. Zysk netto spadł jednak o 46 proc. do 4,44 mln USD. – Pod koniec 2011 r. mieliśmy do czynienia z nadzwyczajnym wydarzeniem, jakim były powodzie w Tajlandii, co skutkowało gwałtownym wzrostem cen dysków twardych, na czym skorzystaliśmy – przypomina Tziamalis. W porównaniu z IV kwartałem 2011 r. Asbis zanotował wzrost kosztów sprzedaży i ogólnego zarządu. Obie pozycje rosły jednak znacznie wolniej niż sprzedaż. Najszybciej spółka zwiększała obroty na rynkach Europy Zachodniej (o 95 proc. do 60,6 mln USD) oraz w Europie Środkowo-Wschodniej (o 23 proc. do 205 mln USD). – To efekt dynamicznego wzrostu przychodów ze sprzedaży produktów pod markami własnymi – stwierdza Siarhei Kostevich, dyrektor generalny Asbisu. Podkreśla, że przychody grupy są coraz lepiej zdywersyfikowane geograficznie.
Narastająco obroty powiększyły się o 17,7 proc. do 1,74 mld USD. Zysk operacyjny wzrósł do 29,1 proc. do 20,2 mln USD a netto o 59,8 proc., do 9,05 mln USD. Poprawa rentowości to m.in. efekt spadku kosztów zarządu (o 5 proc.) i wolnego (o 2,2 proc.) wzrostu kosztów sprzedaży. – Rynek jest trudny co pokazują wyniki naszych konkurentów. Uważamy jednak, że wciąż mamy potencjał do wzrostu – stwierdza przedstawiciel Asbisu. Zwraca uwagę, że koszty zarządu już od kilku kwartałów są porównywalne. Niewielki wzrost kosztów sprzedaży to m.in. konsekwencja wypłaty premii dla najlepszych pracowników za realizację celów sprzedażowych. – Dopuszczamy wzrost kosztów ale tylko, gdy będzie to oznaczało korzyści dla spółki – podsumowuje wątek Tziamalis.
Asbis w 2012 r. sprzedał klientom towary pod markami własnymi Prestigio i Canyon za 157,6 mln USD co stanowiło 9 proc. ogółem. W samym IV kwartale udział ten wynosił już 12,3 proc. ale segment ten miał aż 30-proc. udział w zyskach. W całym 2012 r. było to ponad 20 proc. W 2011 r. przychody z tego źródła wynosiły 94,5 mln USD co stanowiło 6,4 proc. obrotów ogółem. W 2012 r. była o 66,8 proc. wyższa. Kostevich zwraca też uwagę na dynamiczny wzrost sprzedaży tabletów i smartfonów. – W IV kwartale sprzedaż smartfonów i tabletów łącznie zapewniła nam zbliżone wpływy jak za sprzedaży laptopów – zauważa.
Asbis zamierza dalej poszerzać portfolio produktowe. Wprowadziła do oferty telefon BlackBerry w Rosji. Ma wyłączność na tym rynku.