Polskie LNG: Inwestycje w rozwój

10–15 mld zł – tyle do 2020 r. powinny wynieść nakłady na infrastrukturę gazową, by system był optymalny i by móc w pełni wykorzystać potencjał, jaki daje.

Aktualizacja: 11.02.2017 02:28 Publikacja: 26.06.2013 06:00

Rafał Wardziński, prezes Polskiego LNG

Rafał Wardziński, prezes Polskiego LNG

Foto: Archiwum

O wyzwaniach inwestycyjnych, jakie stoją m.in. przed branżą gazową i dystrybucyjną, rozmawiali uczestnicy jednego z paneli poświęconych roli państwa w kształtowaniu infrastruktury zorganizowanych w ramach Europejskiego Kongresu Finansowego, który się odbywa w Sopocie.

– Mówiąc o infrastrukturze mamy na myśli przede wszystkim koleje czy drogi. A przecież sieci energetyczne czy gazowe to również infrastruktura – zwraca uwagę Rafał Wardziński, prezes Polskiego LNG, które buduje w Świnoujściu bałtycki terminal na skroplony gaz ziemny. Łączne koszty jego budowy szacowane są na 2,76 mld zł. Zapewnienie finansowania tak dużej i zaawansowanej inwestycji, i to w czasach spowolnienia gospodarczego, jest dużym wyzwaniem.

Według wyliczeń ekspertów potrzeby inwestycyjne na najbliższe siedem lat w samej energetyce to 120–150 mld zł, czyli ok. 28 proc. całkowitych nakładów na rozwój infrastruktury (źródła wytwórcze to ok. 80 mld zł, a sieci przesyłowe – ok. 35 mld zł).

– Szacuje się, że poniesienie takich wydatków inwestycyjnych umożliwi zachowanie obecnego tempa rozwoju gospodarki i przyczyni się do niwelacji różnic w stosunku do średniego poziomu rozwoju krajów UE – dodaje szef Polskiego LNG. Zwraca przy tym uwagę, że nakłady na infrastrukturę gazową to ok. 3 proc. globalnej kwoty. A bez sprawnych i rozległych systemów przesyłowych państwo nie będzie funkcjonować – dodaje.

Zdaniem uczestników debaty, rola państwa w kształtowaniu infrastruktury to głównie  zapewnienie sprzyjającego inwestycjom otoczenia regulacyjnego, które umożliwia efektywne funkcjonowanie, jest stabilne i przewidywalne w długim okresie. Chodzi o to, by inwestorzy mieli odpowiednie warunki do ponoszenia wysokich nakładów kapitałowych.

– Wieloletni cykl inwestowania powoduje długookresowe konsekwencje finansowe. W związku z tym, ramy prawne powinny wskazywać podstawowe kierunki, a także sposoby działania regulatora w dłuższym okresie. To minimalizuje ryzyko inwestycyjne dla podmiotów planujących zaawansowane inwestycje wymagające dużych nakładów – twierdzi Wardziński.

Zwraca uwagę, że przedsiębiorstwa działające w warunkach pełnej konkurencji nie są w stanie sfinansować wysokich?nakładów inwe­stycyjnych. Stosunkowo duża?konkurencja cenowa na rynku może ograniczać realne zyski przedsiębiorstw, a tym samym ograniczyć ich zdolność do realizacji takich inwestycji. Dlatego odpo­wiedzialność ta ciąży na dużych, zwykle państwowych spółkach.

Surowce i paliwa
Redukcja emisji metanu jest trudna, a czasami niemożliwa
Materiał Promocyjny
Financial Controlling Summit
Surowce i paliwa
Ostatni tak dobry rok dla PGG. Nastaje zmierzch zysków górnictwa
Surowce i paliwa
Czy chiński wieloryb zdemoluje rynek miedzi?
Surowce i paliwa
Mimo kolejnych cięć wydobycia węgla kurs JSW rośnie
Surowce i paliwa
Orlen kupił udziały w norweskiej firmie Heimdall Power
Surowce i paliwa
Lubelska kopalnia notuje mniejszy zysk rok do roku