W Tauronie możliwe odpisy na koniec roku

Katowicka spółka chce oszczędzić kolejne 1,2 mld zł. Tyle samo co w ciągu ostatnich trzech lat.

Aktualizacja: 06.02.2017 20:15 Publikacja: 21.08.2015 06:16

W Tauronie możliwe odpisy na koniec roku

Foto: GG Parkiet

Katowicki koncern prowadzi zaawansowane prace nad opracowaniem planu cięcia kosztów w latach 2016–2018. – Założenia są ambitne. Sytuacja na rynku jest trudna, a nasze wydatki inwestycyjne w tym roku i kolejnych latach wpłyną na istotne zwiększenie długu netto do EBITDA – powiedział Krzysztof Zawadzki, wiceprezes ds. ekonomicznych Tauronu.

Już po I półroczu ten wskaźnik kształtował się na poziomie 1,93x i był wyższy o 0,25x rok do roku. Docelowo spółka nie chce przekroczyć poziomu 3–3,5x.

Niższe koszty i wydatki

– W kolejnych trzech latach liczymy na oszczędności przynajmniej takiego rzędu, jakie prognozujemy w ramach obecnego planu poprawy efektywności – zaznaczył Zawadzki. W ramach programu na lata 2013–2015 uda się dokonać cięć na łączną kwotę 1,2 mld zł.

Pierwotnym założeniem były oszczędności na poziomie 864 mln zł, ale już według stanu na koniec I półrocza br. (czyli pół roku przed końcem programu) cięcia wyniosły 967 mln zł.

– Dodatkowo planujemy istotne ograniczenie wydatków inwestycyjnych o około 500 mln zł – dodał wiceprezes.

Jednocześnie trwają prace nad pozyskaniem finansowania na spłatę dotychczasowego zadłużenia oraz inwestycje. – Do końca października spółka zakończy prace nad programem emisji obligacji wartych 6,5 mld zł – poinformował Zawadzki.

Z pozyskanych środków firma będzie chciała zrefinansować istniejące zadłużenie, w tym zapadające w 2016 roku obligacje o wartości 3,1 mld zł.

Spółka podtrzymuje politykę dywidendową. Zapowiada też, że w IV kwartale przeprowadzi testy na utratę wartości aktywów. Konkretnie chodzi o bloki klasy 200 MW. – Patrzymy w kontekście rozwiązań systemowych. Jeśli nie będzie szansy na pomoc w ramach rynku mocy, to mogą pojawić się odpisy – powiedział Zawadzki analitykom. - W przypadku tych bloków ewentualne odpisy mogłyby przekroczyć 1 mld zł – dodał.

Brzeszcze w przetargu

Inwestorzy dobrze przyjęli wczorajsze wyniki półroczne Tauronu, które były trochę lepsze niż oczekiwania rynku, ale minimalnie gorsze niż te w analogicznym okresie ub.r. (patrz wykres). Wycena spółki rosła w ciągu dnia nawet o 4,7 proc. Ale ostatnio kurs osiągnął historyczne minimum. – Dziś energetyka jest postrzegana przez pryzmat ryzyk politycznych i regulacyjnych – skomentował obecny kurs akcji Zawadzki.

Owe ryzyka polityczne to głównie plany Ministerstwa Skarbu, by energetyka angażowała się w ratowanie Nowej Kompanii Węglowej lub kupiła aktywa KW.

Prezes katowickiego koncernu Dariusz Lubera stwierdził, że Tauron nadal jest zainteresowany kupnem kopalni Brzeszcze. Dodał, że na warunkach, „które będą dla nas spełniać założenia biznesowe".

Przypomnijmy, że z 4 sierpnia zarząd wskazał m.in., że może kupić aktywa przez Spółkę Restrukturyzacji Kopalń (SRK) w trybie przetargu publicznego, po przeprowadzonej restrukturyzacji i za „symboliczną złotówkę".

– Nie zamierzamy zmieniać warunków brzegowych. Czekamy na ogłoszenie przetargu. Wtedy złożymy ofertę, która będzie mogła być dopiero negocjowana – dodał Lubera.

W przypadku ewentualnego kupna Brzeszcz będzie musiał zainwestować w ciągu trzech lat około 260 mln zł.

[email protected]

Surowce i paliwa
Prezes KGHM: Unia Europejska jest i będzie dla KGHM kluczowym rynkiem
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Surowce i paliwa
JSW widzi zagrożenia finansowe, ale chce je minimalizować
Surowce i paliwa
Nowa instalacja Orlenu na Litwie powstaje w bólach
Surowce i paliwa
KGHM o wydobyciu soli w okolicach Pucka zdecyduje w przyszłym roku
Surowce i paliwa
Rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy o zapasach gazu
Surowce i paliwa
Orlen ruszył z wiosenną promocją na stacjach paliw