WIG20 „zatarł się” w pobliżu 2200 pkt

WIG20 ostatnią sesję przed świętami zaczął nieźle. Ale skończył jak zwykle, czyli wracając do 2200 pkt. W ciągu roku traci ponad 6 proc. Co dalej?

Publikacja: 27.12.2024 08:57

WIG20 „zatarł się” w pobliżu 2200 pkt

Foto: Fotorzepa

W poniedziałek wskaźnik największych firm zyskał ułamek procentu i dzień kończył na poziomie 2202 pkt. Minimalne zmiany na plus notował też indeks najmniejszych firm. WIG zyskał 0,2 proc., a mWIG40 0,5 proc. Obroty po piątkowych „wiedźmach” spadły z 2,6 mld zł do zaledwie 1 mld zł. Z tego na WIG20 przypadło 770 mln zł, z czego niemal 200 mln zł zebrał ciągle spadający Orlen. Rynek pozostaje słaby i próby ataku popytu kończą się w punkcie wyjścia. Trwająca konsolidacja już chyba się wszystkim znudziła. Ale czy będzie lepiej? Teraz sezon świąteczny, potem Nowy Rok i Trzech Króli, potem czekanie na inaugurację Trumpa, a potem na jego pierwsze decyzje. Rynek ma do wyboru – idziemy w górę, czy jednak większą siłę przyciągania ma 2100 pkt? Jesteśmy ponad 15 proc. od szczytu hossy, do ogłoszenia bessy niewiele brakuje…

Podobnie jak w Polsce, ważniejsze rynki Europy świętowały. Handlowano w Rosji i Turcji. Przed Wigilią DAX stracił 0,2 proc. FTSE 250 podczas krótszej, wigilijnej sesji zyskał 0,8 proc., CAC 40 tylko 0,1 proc. W skrócie – w Europie też świąteczny marazm.

24 grudnia wskaźniki w USA rosły, odrabiając straty po środowej i czwartkowej wyprzedaży spowodowanej sprowadzaniem rynku na ziemię w kwestii inflacji przez szefa Fedu. Wczorajsze zmiany z kolei były niewielkie. Dow Jonesy lekko rosły, z kolei S&P 500 i Nasdaq Composite oraz 100 nieznacznie spadły. Nadal czuć było świąteczne rozleniwienie.

Piątek w Azji to głównie zwyżki wskaźników – Nikkei 225 zdrożał o 1,8 proc. Na drugim biegunie ze stratą 1 proc. znalazł się KOSPI.

Mała aktywność

Piotr Neidek, BM mBanku

W najkrótszym tygodniu w roku aktywność inwestorów jest ograniczona do minimum. Jak na razie fakt ten starają się wykorzystać byki. W Azji dominuje dzisiaj kolor zielony. Nikkei 225 przebił się przez psychologiczną barierę 40000 punktów, a Hang Seng Index powrócił nad 20000 pkt. W Szanghaju oraz Bombaju koniec tygodnia przebiega płasko, czego nie można powiedzieć o Sydney. All Ordinaries rośnie kolejną sesję z rzędu i ma za sobą jeden z najlepszych tygodni w całym 2024 r.

Powyżej 20000 punktów stara się utrzymać DAX future. Kontrakty na niemiecki indeks w poprzedni piątek zanurkowały do październikowego szczytu. Bykom udało się jednak wyrysować formację młotka. Jej dolny cień stanowi strefę wsparcia i przestrzeń, w której byki mogą próbować budować nowy, wzrostowy impuls. Podobną strukturę widać na wykresie mDAX-a. Indeks wyhamował spadki w strefie średnioterminowego wsparcia. To dodatkowo stwarza presję do wyprowadzenia zwyżki.

Na Wall Street jankeskie byki nie próżnują. W ostatnich dniach S&P 500 odrobił już prawie całość strat z poprzedniego tygodnia. Dzisiaj wyzwaniem jest sufit podażowej świeczki umiejscowiony na wysokości 6085 punktów. Nasdaq Composite od początku tygodnia umocnił się już o 2,3% Wczorajszy finisz powyżej 20000 punktów pokazuje, że wydarzenia z poprzedniej środy były jedynie lokalną aberracją.

Niespotykaną od dekad słabość zaciera DJIA. Po serii spadkowych sesji, bykom udało się już kolejny raz zamknąć dzień nad kreską. Kluczowe wsparcie 41647 pkt pozostaje utrzymane, zatem o zmianie trendu jak na razie nie ma mowy. Odrabia straty także DJTA, który w poprzednich dniach wyhamował spadki na wysokości średniej dwustusesyjnej. Dla przypomnienia indeks ten kilka sesji temu odnotował pierwsze w tym roku wyprzedanie.

Nad Wisłą chęci do odbicia nie widać pośród największych spółek. WIG20 rozpoczął tydzień od kosmetycznej zwyżki. Jednakże wzrost o 2 punkty trudno uznać za sukces byków, które przez większość sesji znajdowały się w opozycji. Lokalnie została podjęta próba wyciągnięcia benchmarku nad linię trendu spadkowego. Proces ten jednak zakończył się porażką popytu i WIG20 zamknął się dużo poniżej poziomu otwarcia.

Do końca roku zostały już tylko dwie sesje. Jest to okres sprzyjający małym spółkom ze względu na window dressing. W poniedziałek ponownie pojawił się młotek na dziennym wykresie. Jest to sygnał, że byki nie śpią i są gotowe na podnoszenie wycen spółek z trzeciej linii GPW. sWIG80 dodatkowo zatrzymał spadki na wysokości dolnego ograniczenia kanału. Podręcznikowo stworzone zostały warunki do wzrostów, tym bardziej, że optymalizacja podatkowa w ramach klasycznego handlu, już się zakończyła.

Byki mówią „sprawdzam”

Andrzej Wodecki, DM BDM

Po zeszłotygodniowych danych Fedu i błyskawicznej zmianie nastawienia inwestorów w kierunku strachu, kolejne dni podwyższonej zmienności przyniosły ostudzenie dalszych zapędów niedźwiedzi i wyhamowanie dalszych spadków indeksów giełdowych. W ten świąteczny okres, giełdy w USA pracowały zarówno w wigilię świąt Bożego Narodzenia jak również w Boxing day, czyli drugi dzień świąt. Skrócone sesje, mimo że charakteryzowały się mniejszą zmiennością pomogły indeksowi S&P 500 przedostać się w rejon, od którego rozpoczęła się zeszłotygodniowa fala podaży, z tym że ostatecznie nie udało się przebić tego poziomu.

Ostatnia sesja na GPW miała miejsce w poniedziałek, podczas której zanotowaliśmy wysoki start sesji, który jednak przez następne 8 godzin handlu był sukcesywnie wygaszany, by na końcu zamknąć się na kosmetycznym plusie nad poziomem 2200 punktów.

Wczoraj poznaliśmy dane z amerykańskiego rynku pracy, które okazały się zgodne z oczekiwaniami, a indeksy giełdowe w USA wykazywały umiarkowane chęci do ruszenia się w którąkolwiek ze stron, by finalnie zakończyć sesję w okolicach „0”.

Dzisiaj większość giełd rusza na pełnych obrotach i możemy się spodziewać bardziej zdecydowanych ruchów indeksów. Giełdowy ranek wita nas w mieszanych nastrojach, słabość japońskiego jena winduje ceny akcji, Nikkei 225 rośnie o 1,8% i jest najwyżej od lipca. Futures w USA świecą się na czerwono, jednakże z uwagi na pozytywne nastroje za oceanem podczas naszego świętowania, prognozujemy wzrostowe otwarcie na GPW.

Poranek maklerów
Giełdy rwą się do wzrostów! Dziś uwaga na dane z USA
Poranek maklerów
Sesja w Warszawie na minusie. Dziś pora na wzrosty?
Poranek maklerów
WIG20 odrobił część strat. Ale nastroje nie są najlepsze
Poranek maklerów
To tylko korekta na rynkach akcji? Pekin odpowiada na cła Trumpa
Poranek maklerów
Szósty tydzień zwyżek na GPW. Trump zapowiada kolejne cła, w tym na Europę. Futures wieszczą korektę
Poranek maklerów
WIG20 zyskał w tym roku ponad 11 proc. Trump zapowiada 100-proc. cła na BRICS
Poranek maklerów
2400 pkt dla WIG20 to problem. Wyniki Tesli słabe, ale Musk czaruje