Akcje w górę. Rekord ceny bawełny

Indeksy nowojorskie już od początku środowych notowań ruszyły w górę, a wskaźnik szerokiego rynku Standard &?Poor’s500 po 0,7-proc. wzroście osiągnął najwyższy poziom od 32 miesięcy (1337,6 pkt).

Aktualizacja: 27.02.2017 02:43 Publikacja: 17.02.2011 01:40

Wojciech Zieliński

Wojciech Zieliński

Foto: Archiwum

W pierwszych godzinach notowań do kupna akcji inwestorów zachęcały głównie informacje o lepszych wynikach finansowych Dell Inc. oraz większej niż prognozowano liczbie rozpoczętych budów domów w USA. Mocno rosła też cena akcji Deere&Co., największego producenta maszyn rolniczych, a w grupie firm, których kapitalizacja zwiększała się, była spółka biotechnologiczna Genzyme.

Po długotrwałych negocjacjach za 20,1 miliarda dolarów zostanie ona przejęta przez francuski koncern farmaceutyczny Sanofi-Aventis. Aż o ponad 20 proc. rosła cena walorów sieci handlowej Family Dollar Stores, gdyż chce ją przejąć Trian Group. Później zwyżki indeksów zaczęły topnieć. W Europie wskaźnik Stoxx Europe 600 zyskał wczoraj 0,4 proc. Podobnie jak za oceanem swój udział w tym miały firmy publikujące lepsze wyniki finansów, niż oczekiwał rynek.

Mocno z tego powodu drożały papiery Heinekena, holenderskiego producenta piwa oraz francuskiego banku Societe Generale. Sporo zyskiwał też koncern Sanofi-Aventis. Notowania firmy budowlanej Eiffage drożały pod wpływem lepszej rekomendacji od analityków domu maklerskiego Exane BNP Paribas. Zalecenie brytyjskiego banku Barclays sprawiło, że notowania Siemensa znalazły się na najwyższym poziomie od trzech lat. Znacznie gorzej niż akwizycję Sanofi-Aventis inwestorzy ocenili zakup planowany przez Clariant. Firma ta ogłosiła, że chce przejąć Sued-Chemie AG za 2 miliardy euro i jej akcje poleciały w dół nawet ponad 20 proc. Deutsche Boerse była w niełasce inwestorów, gdyż w IV kw. 2010?r. miała stratę.

Ropa naftowa odbiła się od 11-tygodniowego dołka, gdyż na rynku spekulowano o stanie zapasów surowca w Stanach Zjednoczonych. Później okazało się, że w tygodniu zakończonym 11 lutego wzrosły one mniej, niż oczekiwano. Jednym z czynników było też napięcie na Bliskim Wschodzie i rozszerzanie się fali protestów na kolejne kraje. O 17 naszego czasu w Nowym Jorku zwyżka wynosiła 44 centy (84,78 USD), a w Londynie 1,115 USD (102,78 USD). Miedź taniała drugi dzień z powodu rosnących zapasów tego metalu, a także obaw, że popyt będzie malał. W Londynie o godz.17 tona miedzi z dostawą za trzy miesiące staniała o 71 USD do 9940 USD.

Cena złota była zmienna. W Nowym Jorku kontrakty kwietniowe najpierw drożały 0,3 proc., do 1378,50 USD za uncję, co było najwyższą ceną od 19 stycznia, ale później notowania obniżyły się do 1375 USD. O 17 w Londynie było 1371,75 USD, 2,05 USD mniej niż we wtorek.

Bawełna poprawiła rekord z 11 lutego na poziomie 1,9455 dolara za funt. Wczoraj w kontraktach majowych płacono z ten surowiec nawet 1,9493 USD.

Giełda
WIG20 zaczyna się prosić o korektę
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Giełda
Indeksy w USA pchane nadziejami na rozwiązanie kwestii celnej
Giełda
Nowe rekordy hossy
Giełda
Wtorek na GPW: Pomoc dla Rafako, wyniki XTB, Ryvu z szansami, strata PKP Cargo
Giełda
WIG20 z tegorocznym maksimum
Giełda
Tempo wspinaczki indeksów osłabło, ale WIG z kolejnym rekordem