O godzinie 14:30 inwestorzy poznali liczbę nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych w USA w tygodniu zakończonym 17 września wyniosła 423 tys. przy prognozie 420 tys. i poprzednim odczycie 428 tys., a po rewizji 432 tys. Natomiast liczba osób pobierających zasiłek dla bezrobotnych w USA w tygodniu zakończonym 10 września wyniosła 3.727 tys. przy prognozie 3.722 tys. i poprzednim odczycie 3.726 tys., a po rewizji 3.755 tys.
Liczba wniosków o zasiłek wzrosła bardziej niż oczekiwano, a rewizje ostatnich odczytów zmieniły się znacząco w górę. To już kolejny odczyt z amerykańskiej gospodarki, gdzie rewizje ostatnich odczytów są pesymistyczne. Po słabym odczycie WIG20 ustanowił nowe minimum sesyjne na poziomie 2162 pkt. (poprzednie było 2180 pkt.), co oznaczało spadek o 126 pkt., czyli 5,5 proc. Z kolei kontrakty terminowe na S&P500 pogłębiły wcześniejsza przecenę o traciły już około 2,8 proc.
Z kolei o godzinie 16:00 został opublikowany indeks wskaźników wyprzedzających w USA, który okazał się lepszy od prognoz. Wskaźnik w sierpniu wzrósł o 0,3 proc., przy prognozie wzrostu o 0,1 proc. i ostatnim wzroście o 0,5 proc. Niestety rynek akcji zignorował ten odczyt w natłoku innych pesymistycznych informacji.
Równolegle został opublikowany odczyt wskaźnika zaufania europejskich konsumentów, który potwierdził pesymistyczne obawy inwestorów. Wskaźnik we wrześniu spadł do minus 18,9 z minus 16,5 przy prognozie spadku do minus 18. Odczyt pogrążył WIG20 do nowego minimum sesyjnego na poziomie 2150 pkt., co oznaczało spadek o 6,1 proc. Najbardziej traci KGHM – około 11 proc. przy potężnym obrocie 286 mln zł wobec 1 mld zł na szerokim rynku.