Apator rośnie, ale tempo poprawy coraz wolniejsze

Pro­du­cen­t apa­ra­tu­ry po­mia­ro­wej obie­cu­je dal­szą po­pra­wę wy­ni­ków, ale wi­dać pierw­sze ozna­ki spo­wol­nie­nia biz­ne­su.

Aktualizacja: 15.02.2017 06:24 Publikacja: 22.02.2013 05:05

Apator rośnie, ale tempo poprawy coraz wolniejsze

Foto: GG Parkiet

W 2012 r. spółka zwiększyła przychody z 537 mln zł do 667 mln zł. Netto udało się jej zarobić 98 mln zł (38 mln zł to efekt zdarzeń jednorazowych). Ale analitycy i inwestorzy nie są do końca zadowoleni z ubiegłorocznych osiągnięć. Akcje taniały wczoraj o ponad 4 proc.

Bezpieczna prognoza

Opublikowane wyniki i prognozy Apatora nie są zaskoczeniem dla analityków. Zwracają jednak uwagę na spadające marże i słabszą końcówkę roku. – Widać to wyraźnie w IV kwartale, kiedy przy rosnących przychodach odnotowano spadek zysku operacyjnego. Na dodatek prognoza na ten rok nie przewiduje intratnych kontraktów na sprzedaż inteligentnych liczników, gdzie marże są zdecydowanie większe – uważa Łukasz Bugaj z DM BOŚ.

Piotr Łopaciuk z DM PKO BP wskazuje, że czwarty kwartał 2012 r. był słabszy niż poprzednie. – Gdyby nie nowo przejęty Newind, przychody byłyby słabsze rok do roku. Marża też była na rozczarowującym poziomie. Po części było to spowodowane mocniejszym złotym, jednak widać spowolnienie biznesu – dodaje.

Zarząd Apatora prognozuje, że 2013 r. będzie lepszy niż ubiegły. Spółka celuje w 700–730 mln zł skonsolidowanych przychodów. Apator szacuje, że tegoroczny zysk netto grupy wyniesie 68–71 mln zł. – Przedstawiona przez nas prognoza wyników na 2013 r. jest konserwatywna. Zakłada, że sprzedaż inteligentnych liczników na razie nie będzie znacząca – mówi Janusz Niedźwiecki.

Segment ten ocenia jako bardzo perspektywiczny. Spodziewa się, że wkrótce spółka odniesie duże korzyści z rosnącego znaczenia tego biznesu. – Po wejściu w inteligentne liczniki bardzo szybko zaczną rosnąć przychody i marże z tego segmentu. W 2015 r. powinniśmy osiągnąć w całej grupie marżę EBITDA na poziomie 20 proc. – szacuje Niedźwiecki.

W planach akwizycje

Apator zamierza dalej rozwijać się poprzez przejęcia. – Mamy świadomość, że nasz rozwój organiczny ma zbyt wolne tempo, dlatego będziemy dalej przejmować inne podmioty – podkreśla prezes. Nie ujawnia, kto znalazł się na celowniku firmy. Przyznaje, że w kręgu zainteresowań spółki są podmioty dużo większe niż te, które do tej pory przejęła. – Największe nadzieje wiążemy z rynkiem niemieckim. To ogromy rynek w każdym asortymencie, jaki produkujemy. Zależy nam, by mocniej tam się rozwinąć. Strategiczne znaczenie mają też dla nas Rosja i Wielka Brytania – mówi Niedźwiecki.

Udział eksportu w przychodach ze sprzedaży w 2013 r. ma wzrosnąć do 40 proc. z 36 proc. w ubiegłym roku.

Wyższa dywidenda

Zarząd Apatora zarekomendował wypłatę z zysku za 2012 r. dywidendy w wysokości 1,2 zł na akcję. – Podtrzymujemy nasze zobowiązanie, że 75 proc. zysku będziemy wypłacać akcjonariuszom, jeżeli nie będzie sensownych okazji do przejęć – mówi prezes Apatora.

[email protected]

Firmy
Patologie przymusowego wykupu. Jest petycja do ministra finansów
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Firmy
Premier zdecydował o Rafako. Padła kwota pomocy
Firmy
Egipt postawił na Feerum. Kurs wystrzelił
Firmy
Zarząd Toi widzi podstawy do ostrożnego optymizmu
Firmy
Woda i ścieki wymagają większej uwagi
Firmy
Korekta zamiast hossy. Te spółki popadły w niełaskę