Novaturas: Upały zepsuły wynik

O ponad 6 proc. taniały w środę po południu akcje litewskiego biura podróży Novaturas. Kosztowały 38,3 zł, a więc były o prawie 6 zł tańsze niż podczas tegorocznej oferty publicznej. Podobną skalę przeceny notowały walory na giełdzie w Wilnie – po południu za jeden trzeba było zapłacić 9,35 euro.

Publikacja: 08.11.2018 05:00

Novaturas: Upały zepsuły wynik

Foto: Fotolia

Spadki były reakcją na publikację raportu za III kwartał. Wprawdzie przychody poszły mocno w górę, ale wyniki i kluczowe wskaźniki Novaturasa znacząco się pogorszyły. Uwagę na to zwracają w swoim biuletynie analitycy Trigon DM.

Warto odnotować, że litewska grupa w I półroczu miała bardzo dobre wyniki. Słaby III kwartał zarząd tłumaczy przede wszystkim wyjątkowo gorącym latem. Ograniczyło ono popyt na wyjazdy zagraniczne, co przełożyło się negatywnie na zainteresowanie ofertami typu last minute. Żeby przyciągnąć klientów, Novaturas musiał obniżyć ceny, co z kolei odbiło się negatywnie na rentowności biznesu.

W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy grupa odnotowała wzrost przychodów ze sprzedaży o niemal 30 proc., do ponad 140 mln euro. EBITDA spadła o jedną piątą, do 7,4 mln euro, a zysk netto o jedną czwartą, do 5,7 mln euro. Zarząd zakłada rekomendowanie wypłaty dywidendy w dłuższym terminie na poziomie 70–80 proc. zysku.

Novaturas jest jednym z siedmiu tegorocznych debiutantów na warszawskiej giełdzie. Nie wydaje się, żeby do końca roku na rynku głównym pojawiło się wiele nowych firm. Obecnie w Komisji Nadzoru Finansowego jest zaledwie kilka prospektów emisyjnych debiutantów. Rynek czeka m.in. na ofertę publiczną Smyka oraz dwóch dużych podmiotów z branży gier: 1C Entertainment i grupy BoomBit. kmk

Notowania akcji na stronie:

Firmy
Patologie przymusowego wykupu. Jest petycja do ministra finansów
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Firmy
Premier zdecydował o Rafako. Padła kwota pomocy
Firmy
Egipt postawił na Feerum. Kurs wystrzelił
Firmy
Zarząd Toi widzi podstawy do ostrożnego optymizmu
Firmy
Woda i ścieki wymagają większej uwagi
Firmy
Korekta zamiast hossy. Te spółki popadły w niełaskę