Infovide-Matrix w 2011 r. poprawiło wyniki finansowe w porównaniu ze słabym 2010 r. Warto jednak przypomnieć, że rezultaty za 2010 r. obciążone były odpisami na upadłą spółkę Utilis IT. W 2011 r. grupa zanotowała 210 mln zł przychodów ze sprzedaży czyli 7,4 proc. mniej niż rok wcześniej. Zarobek netto powiększył się jednak o 78,2 proc. do 8,56 mln zł. Bardzo pozytywnie na wyniki skonsolidowane giełdowej firmy wpływały w zeszłym roku dokonania spółek zależny CTPartners i DahliaMatic. Pierwsza miała w 2011 r. 1,94 mln zł zysku (tyle samo co rok wcześniej) a druga 5,52 mln zł (3 mln zł). Negatywnie, choć w mniejszym stopniu niż rok wcześniej, rezultaty obciążało one2tribe, które zmniejszyło stratę do 0,56 mln zł z 1,71 mln zł w 2010 r. – Uważam nasze wyniki za 2011 r. za przyzwoite – oświadcza Borys Stokalski, prezes giełdowej firmy. Twierdzi, że spółka poprawiła rentowność prowadzonych projektów doradczo-konsultingowych. Spadek obrotów tłumaczy mniejszymi przychodami z projektów polegających na dostawach sprzętu i oprogramowania obcych producentów. – Jesteśmy bardzo zadowoleni z rosnącej sprzedaży dla sektora energetycznego (wzrosła o 17 proc. do 20 mln zł – red.) oraz bankowości i ubezpieczeń (zmiana o 24 proc.) i publicznego (19 proc.) – mówi Stokalski. Słabiej prezentowała się sprzedaż do sektora telekomunikacyjnego, który tradycyjnie jest najważniejszym klientem Infovide-Matrix. Przychody zmalały o 16 proc. do 57,2 mln zł za sprawą mniejszej sprzedaży do Telekomunikacji Polskiej i Polkomtela, który po zmianach właścicielskich na razie ograniczył inwestycje w technologie.

Stokalski zapowiada, że podobnie jak rok wcześniej, kierowana przez niego spółka podzieli się zyskami z właścicielami. Zarząd będzie rekomendował przeznaczenie na ten cel po 0,27 zł na akcję. Na GPW papiery Infovide-Matrix kosztowały we wtorek o godz. 12. po 7,91 zł.

Bieżący rok dla firmy zapowiada się całkiem przyzwoicie. – Rynek jest stabilny. Nie widzimy, żeby klienci chcieli rezygnować z projektów informatycznych – mówi Stokalski. Portfel zamówień grupy ma wartość 74 mln zł. Na poziomie jednostkowym jest to 65,5 mln zł wobec 64,9 mln zł przed rokiem. Prezes przyznaje, że duży wpływ na ostateczne wyniki będzie miała sprzedaż dla branży telekomunikacyjnej. Liczy, że odbuduje się w II półroczu. Oczekuje dalszego wzrostu sprzedaży dla energetyki, sektora finansowego i publicznego. Jego zdaniem rentowność netto Infovide-Matrix powinna, dzięki ścisłej kontroli kosztów, lekko wzrosnąć. Nie wyklucza, że może sięgnąć 5 proc. W 2011 r. wskaźnik był niższy niż 4 proc.

Podtrzymuje deklaracje, że grupa chce rosnąć poprzez przejęcia. W 2011 r. rozmawiała z czterema podmiotami ale nie zdecydowała się na transakcję. Szuka mniejszych firm, które wzbogaciłyby jej kompetencje w obszarze usług doradczo-konsultingowych. Ewentualne transakcje będą finansowane ze środków własnych i kredytami. – Nie planujemy rozwadniania kapitału – oznajmia. Szacuje zasoby gotówkowe grupy na ok. 20 mln zł.

Zastrzega, że oczekiwana poprawa wyników opiera się na działaniach operacyjnych. Infovide-Matrix od dłuższego czasu rozgląda się za inwestorem dla one2tribe, który działa na pograniczu branży marketingowej i gier komputerowych. Produkuje m.in. proste gry, w tym na urządzenia mobilne, które są coraz powszechniej wykorzystywane w kampaniach marketingowych. – Widzimy coraz większe zainteresowanie ze strony klientów Infovide-Matrix, przede wszystkim instytucji finansowych, tego typu produktami. Dlatego nie spieszymy się z zbywaniem tej firmy, która wypracowuje coraz lepsze wyniki finansowe – podsumowuje Jarosław Plisz, wiceprezes giełdowej spółki.