WIG-informatyka utrzymuje się na poziomie z początku roku. W piątek lekko rósł, a w górę ciągnęły go spółki z grupy Asseco, które w sumie odpowiadają za 66 proc. składu tego indeksu. Najmocniej zyskiwały Asseco South Eastern Europe – 3,5 proc., i Asseco Business Solutions – 3 proc.
Pomogły zdarzenia jednorazowe
W przypadku tej ostatniej paliwem do zwyżek były zaskakująco dobre wyniki za drugi kwartał: przychody wzrosły o 53 proc., a zysk netto o 51 proc. To m.in. skutek zdarzeń jednorazowych: konsolidacji przejętej grupy Macrologic i dodatkowych wpływów za wdrożenie u klientów faktoringowych rozwiązań wymaganych do obsługi mechanizmu split payment. Te czynniki nie będą już występowały w trzecim kwartale, tak więc można śmiało założyć, że wyniki będą wtedy zdecydowanie słabsze. – Natomiast najlepszy tradycyjnie będzie IV kwartał – podkreśla Mariusz Lizon z zarządu Asseco BS.
Informatyczna spółka może się pochwalić stosunkowo wysoką rentownością, choć przejęcie Macrologic nieco ją zmniejszyło. – Będziemy starali się ją podnieść, optymalizując procesy w firmie – deklaruje Lizon.
Portfel zamówień Asseco BS na koniec czerwca przekroczył 200 mln zł wobec niespełna 213 mln zł sprzedaży w całym 2017 r. Warto jednak odnotować, że w danych za zeszły rok nie było jeszcze sprzedaży realizowanej przez Macrologic. – Gdyby ją uwzględnić i podnieść bazę, wówczas nasz tegoroczny portfel zamówień wynosiłby około 84–85 proc. ubiegłorocznej sprzedaży. To poziom porównywalny z tym, co widzieliśmy w analogicznym okresie ubiegłego roku, wtedy było to około 87 proc. – mówi Lizon.