Nietrudno zauważyć jednak, że złoto w tych dwóch okresach było silnie uzależnione od tego, co działo się na rynku amerykańskiego dolara, w którym to kontrakty na opisywany szlachetny metal są wyceniane.
Wtedy też w pierwszym z omawianych okresów indeks dolara amerykańskiego wzrósł o około 12 proc., a obecna fala aprecjacji waluty Stanów Zjednoczonych doprowadziła do zwyżki o około 8 proc. Można zatem zaobserwować dość jasną korelację, która wpływa na notowania złota.
Jednakże zarówno na rynku dolara, jak i na rynku złota zaczynamy obserwować skrajne podejście inwestorów instytucjonalnych. Otóż na kontraktach na złoto spekulanci posiadają już rekordową liczbę pozycji krótkich – wynika z danych amerykańskiej komisji CFTC. To w konsekwencji może prowadzić do zjawiska rynkowego zwanego short squeeze polegającego na szybkim zamykaniu i odwracaniu pozycji na spadek cen kontraktów, windując w konsekwencji notowania.
Wydaje się, że katalizatorem takiego zjawiska byłby zwrot na rynku amerykańskiego dolara, który obecnie powinien być bacznie obserwowany przez inwestorów interesujących się złotem.