Nvidia traci 600 mld USD kapitalizacji. Byki kapitulują, czy wracamy do zwyżek?

Sześciodniowa seria wzrostów WIG20 została przerwana. Zaskoczenie nadeszło z Chin stawiając pod ścianą giganty z Wall Street od szeroko pojętej sztucznej inteligencji. To zaszkodziło naszemu rynkowi, ale mniej niż można byłoby przypuszczać.

Publikacja: 28.01.2025 08:41

Nvidia traci 600 mld USD kapitalizacji. Byki kapitulują, czy wracamy do zwyżek?

Foto: Bloomberg

Bomba zwana DeepSeek zawładnęła wczoraj wyobraźnią inwestorów, stawiając pytania o kondycję tuzów z USA w kontekście ich zaangażowania w tworzenie sztucznej inteligencji. Czy miliardowe wydatki mają sens, skoro można prawie to samo zrobić za przysłowiowe grosze? Chiński wynalazek znany już od kilkunastu dni dopiero teraz wpłynął szerzej na rynki. I na te zachodnie bardzo źle. W Europie nie było tak strasznie, ale i nasz kontynent jest w światowym ogonie innowacyjności. Zniżki były nieduże jeżeli chodzi o największe rynki. CAC 40 spadł o 0,3 proc., DAX o 0,5 proc. Gorzej wiodło się FTSE 250 – przecena o 0,7 proc.

Na ich tle Warszawa wręcz błyszczała odpornością. WIG 20 spadł zaledwie o 0,1 proc, a WIG o 0,3 proc. Gorzej wypadły maluchy zniżkując o 0,9 proc. i firmy średnie, które spadły o 1 proc. W WIG20 7 firm rosło, najbardziej Orange Polska – o 3,5 proc. Zmiana szefa PZU nie zaszkodziła notowaniom, te zwyżkowały o 0,1 proc. Nie zmienił się tylko kurs LPP. Dół tabeli otwierał KGHM ze stratą 3,2 proc. Najgorzej spośród indeksów branżowych wypadły WIG-górnictwo i WIG-media, które zniżkowały odpowiednio o 3 i 2,2 proc. Obroty ogółem spadły o około 35 mln zł, do 1,191 mld zł. Tym razem chętniej handlowano firmami spoza WIG20.

W USA koniec świata nie nastąpił. Sytuację wykorzystały firmy „starej” ekonomii. DJIA zyskał 0,7 proc. S&P 50 spadł o 1,5 proc., a Nasdaq Composite o 3,1 proc., choć zniżki w ciągu dnia były większe. Przegraną nr jeden w kontekście DeepSeeku była Nvidia ze stratą na koniec dnia 16,9 proc. A że to kolos, to okazuje się, że spółka „przegrała” jednorazowo najwięcej w historii – niemal 600 mld USD.

Chińczycy mają długie święta. Nikkei 225 stracił dzisiaj 1,4 proc. Drożeją ropa, miedź, złoto, bitcoin i dolar.

W kalendarium można zauważyć posiedzenie banku centralnego Węgier i zamówienia na dobra trwałego użytku oraz indeks Conference Board w USA.

Oto kilka porannych komentarzy analityków.

Czytaj więcej

Spółka DeepSeek stworzyła tani model sztucznej inteligencji, który zagraża gigantom

DeepSeek rządzi

Michał Krajczewski, BM BNP Paribas BP

Newsem weekendu, który mocno wpłynął na poniedziałkową sesję na globalnych rynkach był debiut nowego modelu AI chińskiej firmy DeepSeek. Znacznie większa wydajność kosztowa tej aplikacji oraz możliwość treningu modelu o podobnych zdolnościach co wiodące Chat-GPT albo Anthropic, ale na starszych typach kart graficznych, wnoszą krótkoterminową niepewność odnośnie do dalszej hossy w obszarze spółek związanych z nakładami na infrastrukturę AI. Było to mocno widać przez pryzmat ponad 3% spadku amerykańskiego indeksu Nasdaq, wobec niecałej 1,5% przeceny S&P 500 i tylko 0,5% korekty DAX-a. Spółki związane z tematem AI traciły zdecydowanie więcej – Nvidia zaliczyła ponad 16% przecenę, Broadcom ponad 17%, a ETF sektora półprzewodników spadł o ponad 9%.

Tym razem brak sektora technologicznego pomagał warszawskiej giełdzie, a indeks WIG20 w drugiej części sesji odrobił znaczną część spadków, kończąc dzień na -0,1%, choć nieco większą przecenę obserwowaliśmy na wykresie mWIG40. Podobną siłę wykazały również notowania PLN.

W dalszej części tygodnia uwaga inwestorów będzie skupiona na bankach centralnych. Spodziewamy się, że Fed utrzyma w środę stopy procentowe w Stanach Zjednoczonych na niezmienionym poziomie i stawka fed funds pozostanie w przedziale 4,25-4,50%. Analitycy grupy BNP Paribas rysują jastrzębi scenariusz i w swoich prognozach nie spodziewają się żadnych obniżek stóp procentowych w USA do końca bieżącego roku.

Dzień później, w czwartek swoją decyzję w sprawie stóp procentowych podejmie EBC. W przypadku strefy euro spodziewamy się obniżenia stóp procentowych o 25 pb., w tym stopy depozytowej do 2,75% Przewidujemy, ze w kolejnych miesiącach EBC będzie kontynuował cięcia stóp procentowych, a na koniec roku stopa depozytowa spadnie do 2%.

Otwarcie tygodnia nie należało do najmocniejszych w Europie

Piotr Neidek, BM mBanku

Londyński benchmark FTSE 250 stracił 0,7% i wygląd a na to, że byki ponownie odpuściły sobie średnią dwustusesyjną. Ponad tydzień trwała walka o wybicie dwusetki, jednakże podaż okazała się silniejsza. Jak na razie. W grudniu z podobnych poziomów co obecnie, podejmowane były kolejne próby ataku ruchomego oporu.

Po serii wzrostowych sesji, tym razem CAC 40 musiał uznać górę niedźwiedzi. Indeks stracił 0,3%, co i tak można uznać za niezły wynik na tle tego, co pokazywały w tym samym czasie kontrakty terminowe na S&P 500. W Paryżu udało się jednak zamknąć dzień powyżej otwarcia, co także jest pozytywnym sygnałem dla inwestorów.

We Frankfurcie było podobnie. Z niskiego otwarcia bykom udało się wykręcić wyższe zamknięcie. Wprawdzie finisz wypadł ze stratą (DAX -0,5%), ale obraz po poniedziałkowych przepychankach pozostał lekko pozytywny. Tym razem zaskoczyła druga linia Deutsche Boerse. mDAX zamknął się powyżej piątkowego finiszu. Wprawdzie byki zdobyły jedynie jeden punkt, ale w takich momentach słabości jak wczoraj, jest to optymistyczny wynik.

Poniedziałek okazał się sądnym dniem dla inwestorów pokładających nadzieję w AI. Wprowadzenie na rynek nowego modelu sztucznej inteligencji przez chińską firmę DeepSeek, podważyło kosmiczne wyceny spółek technologicznych. Firma z Hongkongu twierdzi, że jej model został opracowany przy użyciu jedynie 2000 chipów Nvidia, podczas gdy konkurencyjne modele często wymagają dziesiątek tysięcy takich układów. W efekcie wczoraj akcje amerykańskiej spółki spadły o 17%, co przełożyło się na rekordową utratę wartości rynkowej o około 600 miliardów dolarów.

Nasdaq Composite zanurkował ostatecznie o 3,1%, ale finisz nie skutkował przełamaniem technicznych wsparć. Problemy byków zaczną się poniżej 18800 pkt, a do tej wysokości wciąż mają one kontrolę nad rynkiem. Nie można wykluczyć, że pojawił się game changer, który odmieni losy hossy na rynku NASDAQ.

Paradoksalnie chiński AI startup DeepSeek wywołał największe spadki pośród najmniejszych spółek notowanych nad Wisłą. sWIG80 stracił 0,9%, czyli znacznie więcej niż niemiecki indeks trzeciej linii sDAX(-0,3%) czy chociażby WIG20. Indeks blue chips rzutem na taśmę zdołał zamknąć dzień powyżej średniej dwustusesyjnej. Niskie otwarcie posłużyło do wejścia byków na parkiet i powolnym odbijaniu straconych pozycji. Biorąc pod uwagę wczorajszy finisz jankeskiego indeksu największych spółek DJIA (+0,7%) można przypuszczać, że dzisiaj zieleń pojawi się nad Wisłą.

sWIG80 mógł jedynie wykonać korektę spadkową. Szczyty z pierwszej dekady stycznia zatrzymały wczorajszą przecenę. Wsparcie na ten tydzień 24127 pkt pozostało utrzymane. Jeden spadkowy dzień nie przekreśla starań o powrót na historyczne maksima. Atak szczytowy wciąż trwa. Natomiast WIG20, pomimo dziennej straty, ma za sobą całkiem niezłą sesję. Poranna luka bessy została w całości zniwelowana.

Dodatkowo wyprzedaż akcji nie miała potwierdzenia na rynku walutowym. Kiedy indeks spadał, euro trzymało się blisko piątkowego zamknięcia. Sygnał płynący z EUR/PLN pozostaje aktywny. Nie można wykluczyć, że lokalnie pojawi się korekta euro, ale wydarzenia z poprzedniego tygodnia wyglądają na wiarygodne. Teoretyczny zasięg wg prostokąta wskazuje na okolice 4,13zł czyli denko z 2018 r. Wówczas WIG20 testował poziom 2600 punktów.

Nvidia pod presją

Kamil Cisowski, DI Xelion

Poniedziałkowa sesja mogła budzić dużo emocji, ale jej finał w Europie był bardzo spokojny – spośród głównych indeksów FTSE 100 i IBEX zdołały się zamknąć nawet na niewielkich plusach, a najsłabszy DAX stracił skromne 0,53%. Kurs EUR/USD po raz kolejny naruszył 1,05, ale w godzinach porannych jesteśmy nawet niżej niż wczoraj, w okolicach 1,0435. Drożejące silnie obligacje wymazały istotną część zysków, amerykańskie 2-latki są kwotowane rano przy rentownościach w okolicach 4,23% (wczoraj nawet 4,18%), 10-latki powyżej 4,55% (wczoraj nawet 4,50%).

WIG20 stracił finalnie tylko 0,10%, zdecydowanie gorzej wyglądały małe i średnie spółki – mWIG40 spadł o 1,01%, a sWIG80 o 0,91%. Na poziomie głównego indeksu tak naprawdę obserwowaliśmy tylko wymazanie piątkowych zysków KGHM, reszta istotnych spółek zachowywała się neutralnie. Gorzej to wyglądało w drugim szeregu, gdzie wyraźnie traciły ING BSK, XTB, Tauron, Millennium, Benefit i InterCars.

S&P 500 spadł w poniedziałek o 1,46%, a Nasdaq o 3,07%. Przecena jest więc raczej skromna, główny indeks stracił więcej 10 stycznia, Nasdaq większe spadki notował nie dalej niż w grudniu. Niemal całość przedpołudniowej przeceny wymazały kryptowaluty. Z perspektywy technicznej większość narzędzi sugeruje, że mieliśmy do czynienia z jednodniowym zdarzeniem. Fundamentalnie, nie jesteśmy co do tego przekonani. Nvidia zamknęła się 16,97% niżej i utraciła pozycję najcenniejszej spółki świata, ale w ramach Mag7 pozostała niemal osamotniona w skali wyprzedaży (o 4,20% spadał kolejny na liście Alphabet). O ile trudno polemizować z faktem, że model DeepSeek uderza w nią w większym stopniu niż w FAAMG, bardzo trudno nam racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego Apple rosło w poniedziałek o 3,18%, a Meta o 1,91%. Szczególnie uderzający jest pierwszy przypadek – producent iPhone’ów ponownie otwiera listę najbardziej wartościowych przedsiębiorstw, mimo że od wielu lat nie potrafi udowodnić swojej zdolności do jakichkolwiek innowacji.

Sesja w Azji ma rano mieszany przebieg, dolar umacnia się po deklaracjach Donalda Trumpa, że będzie chciał wprowadzić „znacznie większe” uniwersalne cła niż te, które sugeruje sekretarz skarbu Scott Bessent (2,5%). Wydaje się, że obserwujemy budowę konsensusu, iż wczorajsze wydarzenia na giełdach to raczej sugestia ograniczonej rotacji sektorowej na rynkach, a nie początek większej wyprzedaży. Pierwszy poważniejszy test tej tezy przyjdzie dopiero po jutrzejszym zamknięciu w USA, wraz z wynikami Mety, Microsoftu i Tesli. Dzisiaj raporty opublikują m.in. Boeing, General Motors, Lockheed Martin i LVMH, ale w centrum uwagi pozostanie technologia. Nasza teza inwestycyjna na I kw. pozostaje bardzo prosta – rynek czeka w bliskiej przyszłości większe dostosowanie, S&P 500 i Nasdaq zamkną kwartał wyraźnymi spadkami. DeepSeek obnażył kruchość obecnych wycen w amerykańskim IT, które są wyższe niż kiedykolwiek poza szczytem bańki covidowej i internetowej.

Poranek maklerów
WIG20 – marzenie o 2600 pkt odżyło. Dziś wyniki Tesli, Mety i Microsoftu
Materiał Promocyjny
7 powodów, dla których warto przejść na Małą Księgowość
Poranek maklerów
WIG20 najwyżej od końca września, w tym roku 8,5 proc. na plusie. Pora na korektę?
Poranek maklerów
WIG20 rośnie nieprzerwanie od pięciu sesji. Trump wzywa do obniżenia stóp przez Fed
Poranek maklerów
WIG20 – pora na korektę, czy dalej w górę?
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”
Poranek maklerów
Dolar spada, WIG20 w górę. Rządzą Netflix i AI
Poranek maklerów
GPW ciągle w górę. Wyczekiwanie na decyzje Trumpa