Luksus made in Lexus

190 tys. zł za 20-letnią limuzynę może się wydać wygórowaną ceną, ale proszę mi wierzyć, to ma sens. Dziś słów kilka o wyjątkowym Lexusie LS 400 L, którym kiedyś jeździł arabski szejk.

Publikacja: 30.08.2019 13:53

Japońskie koncerny w latach 80. wpadły na pomysł, by podbijać amerykański rynek specjalnymi, luksusowymi limuzynami. By podnieść ich prestiż, stworzyły nawet nowe marki, które dobrze wypromowano. Udało się. Pierwsza była Honda, wprowadzająca w 1986 r. markę Acura. Trzy lata później dołączył Nissan z Infiniti oraz Toyota i jej debiutujący w 1989 r. Lexus. Wszystkie trzy odniosły za oceanem sukces, potem poszły w świat, ale już w Europie nie było tak kolorowo. Na Starym Kontynencie Acurę można kupić jedynie na specjalne zamówienie sieci dealerskiej w Wielkiej Brytanii. Infiniti ponad dekadę walczyła o swój kawałek tortu, ale w tym roku ogłoszono, że trwale wycofuje się z rynku europejskiego.

Roczna subskrypcja parkiet.com za 149 zł

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Inwestycje alternatywne
Małe sztabki i złote monety królują w rosnących zakupach Polaków
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Inwestycje alternatywne
Pozycja długa na rynku sztuki
Inwestycje alternatywne
Retro jest w cenie: BMW 501. Barokowy anioł
Inwestycje alternatywne
Ciągle z klasą!
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Inwestycje alternatywne
Wysoka cena niewiedzy
Inwestycje alternatywne
Pułapki inwestowania w sztukę