Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 22.05.2020 14:15 Publikacja: 22.05.2020 14:15
2 zdjęcia
ZobaczJednym z przełomowych modeli jest też Ibiza, która debiutowała w 1984 roku. Obecnie powstaje już piąta generacja.
Foto: Lamus Antykwariaty Warszawskie
Zacznijmy od nazwy. SEAT to po prostu skrót od Sociedad Espanola de Automóviles de Turismo (Hiszpańskie Towarzystwo Samochodów Osobowych), dlatego zwykle piszemy ją wielkimi literami, jak BMW. Markę powołali do życia Hiszpański Narodowy Instytut Przemysłu, posiadający pakiet większościowy 51 proc., oraz korporacja sześciu banków i włoski koncern Fiata. Stąd przez lata silne związki z tym ostatnim, który dostarczał swoich technologii. Pierwsza fabryka została założona w Barcelonie, rozpoczęła pracę w 1953 roku, a z jej taśm zjeżdżał najpierw model 1400. Był to wóz na licencji Fiata 1400, pierwszego włoskiego modelu opracowanego po II wojnie światowej. Jako ciekawostkę podam, że w tamtym czasie zakład produkował pięć egzemplarzy samochodów dziennie. Dziś na wytworzenie takiej liczby wystarczy pięć minut! Dzienna wydajność linii produkcyjnych SEAT w 2020 roku wynosi 2300 sztuk. Kolejne ważne w historii marki modele także były konstrukcjami fiatowskimi. Ten kluczowy z punktu widzenia rozwoju hiszpańskiej motoryzacji to oczywiście mały SEAT 600. Zadebiutował w 1957 roku, z miejsca podbijając serca Hiszpanów przede wszystkim niską ceną. Własny wóz był marzeniem wielu rodzin, dotąd niedoścignionym. Nowe auto pozwoliło na jego spełnienie. Model 600 miał 3,3 m długości i symboliczny bagażnik liczący 68,5 litra, ale mieścił czterech, a nawet pięciu pasażerów. Napędzał go silnik o pojemności 633 cm sześc. o mocy 18–20 KM. Potem pojawił się większy motor – 767 cm sześc. – a moc wzrosła do 25, a następnie do 28 KM. Pozwalał pędzić z prędkością 115 km/h. Ostatni maluch zjechał z taśm montażowych w 1973 roku. W sumie sprzedano niemal 800 tys. sztuk.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wartość pięciu najdroższych dzieł na polskich aukcjach przekroczyła w minionym roku 25 mln zł. Wśród najwyższych notowań znalazła się „Wieczerza Pańska”, na której Leopold Gottlieb zobrazował smutek życia w nędzy. Zdaniem ekspertów to właśnie on otwiera dyskusję o trendach.
Maj był najlepszym miesiącem sprzedaży w Mennicy Skarbowej od 12 miesięcy. Rosnący popyt odnotował również Goldenmark: sprzedaż wzrosła o ponad 10 proc. Tavex obserwuje poprawę dynamiki od kwietnia i spodziewa się dalszych wzrostów.
Obrót dziełami sztuki i antykami w Polsce przekroczył w minionym roku 0,5 mld zł – wynika z majowego raportu GUS. Chociaż branża jest zgodna, że rynek wszedł w fazę stabilizacji, nie brakuje kolekcjonerów, którzy z powodzeniem grają na zwyżkę.
BMW 501 to piękna limuzyna z przełomu lat 50. i 60. XX w. Charakterystyczne owalne kształty kojarzyły się z barokowym stylem, więc zyskała przydomek „barokowy anioł” („Barockengel”). Dziś dobrze zachowane egzemplarze osiągają wysokie ceny i są dobrym pomysłem na lokatę kapitału.
Wielu znawców uważa go za jeden z najpiękniejszych modeli BMW w historii marki. E9 to sportowe coupé z przełomu lat 60. i 70., które ma styl i charyzmę, ale te piękne linie kryją trudny charakter.
Obrót dziełami sztuki i antykami w Polsce przekroczył w minionym roku 0,5 mld zł – wynika z majowego raportu GUS. Chociaż branża jest zgodna, że rynek wszedł w fazę stabilizacji, nie brakuje kolekcjonerów, którzy z powodzeniem grają na zwyżkę.
BMW 501 to piękna limuzyna z przełomu lat 50. i 60. XX w. Charakterystyczne owalne kształty kojarzyły się z barokowym stylem, więc zyskała przydomek „barokowy anioł” („Barockengel”). Dziś dobrze zachowane egzemplarze osiągają wysokie ceny i są dobrym pomysłem na lokatę kapitału.
Humvee M998 to wojskowy pojazd terenowy, który zna chyba każdy. Chrztem bojowym była dla niego akcja „Pustynna burza” w Iraku. Dziś korzystają z niego armie ponad 30 krajów świata i bogaci miłośnicy terenowej jazdy, którzy kupują cywilną wersję znaną jako Hummer H1.
Ten niepozorny kombiak może nie kojarzy się z mitologicznymi wojowniczkami i trudno wyobrazić sobie za jego kierownicą piękną Dianę, księżniczkę Amazonek znaną światu jako Wonder Woman. Mimo wszystko Volvo Amazon właśnie im zawdzięcza nazwę.
Niewykorzystany jest potencjał handlowy oferowanych prac.
Hossa na rynku numizmatów, licytują tysiące klientów. Najbardziej podrożały zabytkowe banknoty.
Wyobraźcie sobie, że zamiast ciepłej czapki wkładacie słomkowy kapelusz, nie szukacie puchowej kurtki, wystarczy lekka lniana koszula. Nie musicie też skrobać szyb – zresztą Fiat 500 Spiaggina Boano ma tylko jedną, z przodu. Po prostu siadacie za kółko i ruszacie ku zachodzącemu nad morzem słońcu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas