Trzeci piątek miesiąca - znany wśród inwestorów jako dzień ”Trzech Wiedźm” – wywołuje oczekiwania zwiększonej zmienności. Spowodowane jest to wygasaniem instrumentów pochodnych i dążenia graczy do korzystnego dla siebie rozliczenia transakcji. Dziś na GPW jednak notowania pozostają w konsolidacji.
Na rynku brak dużych graczy, a wysokie obroty notują na razie tylko dwie spółki: KGHM i PKO (obie po ponad 47 mln złotych). WIG20 pozostaje w korytarzu o szerokości zaledwie 10 pkt. i o godzinie 12.30 zyskuje 0,2 proc. To zdecydowanie za mały ruch by dzisiejszą sesję nazwać „dniem cudów”.
Indeks szerokiego rynku również utrzymuje się w okolicy wczorajszego zamknięcia, natomiast najbardziej traci indeks małych spółek, który o 12.30 spada o 0,50 proc.. Najsilniej rosnąca spółka jest FAM, który zyskuje już blisko 11 proc. po tym jak wczoraj wieczorem na rynek napłynęła informacja o odstąpieniu od zbycia udziałów w spółce zależnej FAM Cynkownie Ogniskowe ze względu na osiągane przez nią korzystne wyniki finansowe.
Stabilną sytuacje w pierwszej połowie dnia obserwujemy również na głównych rynkach zagranicznych. W Europe indeksy w Niemczech i Wielkiej Brytanii odrobiły straty z otwarcia i oscylują blisko poziomów z czwartkowego zamknięcia notowań. Najbardziej optymistyczni są inwestorzy we Francji, gdzie CAC40 o 12.30 zyskuje 0,59 proc. Rynek terminowy w USA również pozostaje stabilny, jednak notowania kontraktów o 12.00 ustanawiały nowe dzienne maksima. Futures na S&P500 zyskują 0,42 proc., a na indeks Dow Jones o 0,37 proc.
Dane z euro landu przyniosły deficyt handlu zagranicznego, który okazał się zdecydowanie większy od oczekiwań, różnica między eksportem a importem sięgnęła 4,1 mld euro, podczas gdy analitycy szacowali deficyt na 1,9 mld euro. Przed nami ważne dane z Polski – o 14.00 poznamy produkcję przemysłową oraz inflację producentów.