Stanisław Bieńkowski, główny akcjonariusz Stelmetu, podniósł cenę w wezwaniu do 8,40 zł z 7,74 zł poprzednio, zwiększając szansę na jego powodzenie.
Niska wycena skusiła właściciela
Kluczowa będzie decyzja funduszy, do których należy większość pozostałych akcji. Instytucje mające największy udział w akcjonariacie nie chciały komentować sprawy, ale jak pokazują przykłady innych wezwań, chciały ugrać dla siebie jak najwięcej. W trakcie piątkowej sesji papiery Stelmetu były notowane nawet po 8,30 zł, czyli nieco poniżej ceny z wezwania, co oznacza, że akcjonariusze nie robią sobie zbyt wielkich nadziei na lepszą ofertę. Tym bardziej że perspektywy wzrostu jego biznesu nie napawają dużym optymizmem. Dlatego zdaniem niektórych analityków część inwestorów może rozważyć ofertę odsprzedaży akcji w trwającym wezwaniu.
Zielonogórski Stelmet zadebiutował na warszawskiej giełdzie zaledwie niespełna trzy lata temu, oferując akcje po 31 zł. Spółka zainkasowała około 45 mln zł, a sam właściciel – aż 137 mln zł. Pieniądze pozyskane z emisji zarząd zamierzał przeznaczyć na przejęcia innych firm produkcyjnych lub dystrybucyjnych, ale tych zapowiedzi nie zrealizował. Poinformowano jedynie rynek o niewiążących rozmowach z kilkoma podmiotami, jednak nie przyniosły one efektów. Ostatecznie zdecydowano o pozostawieniu środków w kapitale obrotowym spółki. Od debiutu wartość akcji firmy spadła o prawie 75 proc., osiągając niedawno nawet poziom poniżej 7 zł. W efekcie kapitalizacja spółki skurczyła się z prawie 1 mld zł, do niewiele ponad 200 mln zł. – Spółka debiutowała, pozyskując 45 mln zł z przeznaczeniem na akwizycje. Teraz pakiet ten jest wart trzy razy mniej, skala biznesu podobna, rentowność mniejsza, a dług większy. Z pewnością przypadek Stelmetu nie wpłynie pozytywnie na odbudowę zaufania do rynku kapitałowego – zwraca uwagę Krystian Brymora, analityk DM BDM.
Przyjmowanie zapisów rozpoczęło się 2 października i potrwa do 31 października 2019 r. Przewidywany dzień transakcji nabycia akcji na GPW to 6 listopada, a jej rozliczenie ma nastąpić 7 listopada 2019 r.