Przedłużył również termin na skorzystanie z prawa pierwokupu do udziałów w Medi-Lynx przez AMI/Spectocor. Firma ta ma obecnie 120 dni, licząc od 12 lutego 2016 r. na transakcję. Inwestorzy negatywnie zareagowali na decyzję sądu. W poniedziałek akcje Medicalgorithmics, producenta zdalnego urządzenia do monitoringu pracy serca, taniały nawet o 4,6 proc.
– Decyzja amerykańskiego sądu została wydana 8 marca, natomiast Medicalgorithmics poinformował o tym inwestorów dopiero 14 marca. Nie rozumiem, dlaczego zarząd poinformował rynek tak późno. Nie wierzę, że nie wiedział wcześniej o całej sytuacji – mówi jeden z zarządzających. Co na to KNF? – Obecnie jesteśmy na etapie wyjaśniania prawidłowości wykonywania obowiązków informacyjnych przez Medicalgorithmics – mówi Maciej Krzysztoszek z biura prasowego KNF.
Uczestnicy rynku zastanawiają się, jak rozwinie się sytuacja, która obecnie negatywnie wpływa na wyniki spółki. W 2015 r. Medicalgorithmics na obsługę prawną wydał prawie 9 mln zł, co stanowiło prawie 18 proc. rocznych przychodów. Zdaniem Adama Łukojcia, zarządzającego Skarbiec TFI, najbardziej pozytywny scenariusz dla Medicalgorithmics jest taki, w którym po upływie czasu do wykonania pierwokupu AMI/Spectocor nie kupi udziałów w Medi-Lynx. – Wtedy polska spółka zgodnie z planem będzie mogła nabyć 75 proc. udziałów w amerykańskiej firmie. Innym scenariuszem jest kolejne przeciąganie i blokowanie sprawy przez AMI. Możliwe jest też skorzystanie z prawa przez AMI – mówi zarządzający. – Wówczas Medicalgorithmics powinno bez problemów znaleźć sobie nowego dystrybutora swojego urządzenia w USA. Dwa ostatnie scenariusze mogą oznaczać opóźnienia w rozwoju sprzedaży w Stanach Zjednoczonych, co raczej nie będzie wpływać dobrze na wyniki – dodaje Łukojć. Uważa, że w I półroczu tego roku koszty związane z obsługą prawną będą nadal widoczne.