Wojciech Jabczyński, rzecznik Orange Polska, podtrzymuje, że giełdowy telekom chce wykorzystać na tym polu know-how grupy. O terminach rozmawiać jednak nie chce.
Otwarte pozostaje pytanie, czy telekom zaproponuje dotychczasowym klientom Orange Finanse (w czerwcu było ich 364 tys., o 2 tys. mniej niż w marcu) coś nowego, gdy mBank rozpocznie ich migrację. Krzysztof Olszewski, rzecznik mBanku zapewnia, że jeszcze się nie zaczęła.
Także drugi projekt bankowy z udziałem operatora telekomunikacyjnego T-Mobile Usługi Bankowe (TUB) przechodzi zmianę. – Renegocjowaliśmy warunki umowy z Aliorem – powiedział w czwartek dziennikarzom Andreas Maierhofer, prezes T-Mobile Polska, omawiając wyniki II kwartału br.
Według Maierhofera, liczba transakcji, które musi zrealizować operator, by uzyskać wynagrodzenie została obniżona. – Bilans naszych nakładów i profitów był wcześniej dla nas niekorzystny. Obecnie, choć mamy do tego prawo, nie zamierzamy korzystać z możliwości zakończenia umowy – powiedział prezes telekomu nie zdradzając szczegółów.
– Patrząc na statystyki z rynków rozwiniętych – operatorzy telekomunikacyjni w Polsce w niewystarczającym stopniu wykorzystali potencjał tzw. konwergencji ich podstawowych usług. Dlatego jeśli Orange nie wróci do bankowości, nie będzie to duża szkoda – mówi Konrad Księżopolski, szef analityków w Haitong Banku.