Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 19.03.2025 20:21 Publikacja: 22.04.2023 10:33
Cadillac Series 62 Sedanette Club Coupé był jednym z najszybszych produkowanych seryjnie aut na amerykańskim rynku tamtych lat.
Foto: Fot. House of Classics
Cadillac jest synonimem elegancji, luksusu i klasy. Czy może być inaczej, skoro nazwa marki została zapożyczona od Antoine de Lamothe-Cadillaca, francuskiego kawalera z czasów króla Ludwika XIV? Na początku XVIII wieku szlachcic ów założył na zachodnim brzegu jeziora Erie osadę Ville d’Etroit, która dała początek miastu Detroit – kolebce amerykańskiej motoryzacji. Francuski szyk zobowiązuje i limuzyny Cadillaca trzymają klasę.
Wśród wielu wspaniałych samochodów ważne miejsce zajmuje flagowa seria 62. Zapoczątkował ją w połowie lat 30 model Cadillac Series 60, którą już po dwóch latach zastąpił znacznie nowocześniejszy konstrukcyjnie Series 61. Bazował na płycie podłogowej GM C-body, którą wykorzystywano także w innych autach General Motors. Był wytwarzany do 1951 roku i doczekał się czterech generacji. Jednak to Cadillac Series 62 okazał się numerem jeden. Został zaprezentowany już w 1940 roku, produkcja ruszyła z miejsca. Dostępny był jako: dwudrzwiowe coupé, czterodrzwiowy sedan oraz dwu- i czterodrzwiowy kabriolet. Przez 24 lata wytwarzano aż siedem generacji i wszystkie opierały się na nieocenionej płycie GM C-body. A oto imponujący Cadillac Series 62 Sedanette Club Coupé z 1949 roku, a więc trzecia odsłona Series 62. 5,5 metra piękna, obleczone w smukłe, ale atletyczne nadwozie coupé zaprojektowane przez mistrza designu Harleya Earla. Był pionierem nowoczesnego projektowania, stosował szkice i ręcznie rzeźbione modele z gliny, wprowadził pojęcie samochodu koncepcyjnego. Jak na amerykańską limuzynę z tamtej epoki przystało, nie oszczędzano na silniku. Tu akurat Cadillac po raz pierwszy zastosował motor z zaworami w głowicy. Dzięki hydraulicznym popychaczom pracował bardzo cicho.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Wartość pięciu najdroższych dzieł na polskich aukcjach przekroczyła w minionym roku 25 mln zł. Wśród najwyższych notowań znalazła się „Wieczerza Pańska”, na której Leopold Gottlieb zobrazował smutek życia w nędzy. Zdaniem ekspertów to właśnie on otwiera dyskusję o trendach.
Maj był najlepszym miesiącem sprzedaży w Mennicy Skarbowej od 12 miesięcy. Rosnący popyt odnotował również Goldenmark: sprzedaż wzrosła o ponad 10 proc. Tavex obserwuje poprawę dynamiki od kwietnia i spodziewa się dalszych wzrostów.
Obrót dziełami sztuki i antykami w Polsce przekroczył w minionym roku 0,5 mld zł – wynika z majowego raportu GUS. Chociaż branża jest zgodna, że rynek wszedł w fazę stabilizacji, nie brakuje kolekcjonerów, którzy z powodzeniem grają na zwyżkę.
BMW 501 to piękna limuzyna z przełomu lat 50. i 60. XX w. Charakterystyczne owalne kształty kojarzyły się z barokowym stylem, więc zyskała przydomek „barokowy anioł” („Barockengel”). Dziś dobrze zachowane egzemplarze osiągają wysokie ceny i są dobrym pomysłem na lokatę kapitału.
Wielu znawców uważa go za jeden z najpiękniejszych modeli BMW w historii marki. E9 to sportowe coupé z przełomu lat 60. i 70., które ma styl i charyzmę, ale te piękne linie kryją trudny charakter.
Nabywca powinien dostrzegać absurdalność wycen, żeby nie przepłacać.
Obrót dziełami sztuki i antykami w Polsce przekroczył w minionym roku 0,5 mld zł – wynika z majowego raportu GUS. Chociaż branża jest zgodna, że rynek wszedł w fazę stabilizacji, nie brakuje kolekcjonerów, którzy z powodzeniem grają na zwyżkę.
BMW 501 to piękna limuzyna z przełomu lat 50. i 60. XX w. Charakterystyczne owalne kształty kojarzyły się z barokowym stylem, więc zyskała przydomek „barokowy anioł” („Barockengel”). Dziś dobrze zachowane egzemplarze osiągają wysokie ceny i są dobrym pomysłem na lokatę kapitału.
Humvee M998 to wojskowy pojazd terenowy, który zna chyba każdy. Chrztem bojowym była dla niego akcja „Pustynna burza” w Iraku. Dziś korzystają z niego armie ponad 30 krajów świata i bogaci miłośnicy terenowej jazdy, którzy kupują cywilną wersję znaną jako Hummer H1.
Ten niepozorny kombiak może nie kojarzy się z mitologicznymi wojowniczkami i trudno wyobrazić sobie za jego kierownicą piękną Dianę, księżniczkę Amazonek znaną światu jako Wonder Woman. Mimo wszystko Volvo Amazon właśnie im zawdzięcza nazwę.
Niewykorzystany jest potencjał handlowy oferowanych prac.
Hossa na rynku numizmatów, licytują tysiące klientów. Najbardziej podrożały zabytkowe banknoty.
Wyobraźcie sobie, że zamiast ciepłej czapki wkładacie słomkowy kapelusz, nie szukacie puchowej kurtki, wystarczy lekka lniana koszula. Nie musicie też skrobać szyb – zresztą Fiat 500 Spiaggina Boano ma tylko jedną, z przodu. Po prostu siadacie za kółko i ruszacie ku zachodzącemu nad morzem słońcu.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas