RWE

Na największych zachodnioeuropejskich giełdach akcji drugi dzień z rzędu utrzymywały się wzrosty większości indeksów.

O 11,7 proc., do 1,59 zł, spadł wczoraj kurs akcji funduszu MNI, kontrolowanego przez Andrzeja Piechockiego, który jest także prezesem spółki.

Kurs akcji RWE spadł na frankfurckiej giełdzie najbardziej od trzech lat, gdy to drugie pod względem wielkości w Niemczech przedsiębiorstwo użyteczności publicznej poinformowało o emisji akcji, z której pozyska około 2,1 mld euro, a przeznaczy te pieniądze na zmniejszenie zadłużenia

PKN Orlen wraz włocławskim Anwilem oraz trzy polskie spółki chemiczne mogą po raz pierwszy na własne potrzeby od początku roku importować gaz z Niemiec.

– Z Polską mamy spór w arbitrażu, ale to jest procedura normalnego rozstrzygania takich sporów, założona w kontrakcie. Arbitraż nie jest czymś katastrofalnym w stosunkach.