Komisja Nadzoru Finansowego zatwierdziła aneks do prospektu emisyjnego giełdowej Mewy. Wynika z niego, że spółka o dziesięć dni przełożyła ofertę. Według informacji z opublikowanego we wtorek prospektu, zapisy na akcje Mewy w ramach wykonania prawa poboru miały być przyjmowane od 11 do 18 kwietnia. Tymczasem, według zmodyfikowanego harmonogramu, zapisy przyjmowane będą od 21 do 28 kwietnia.
Norbert Kozioł, wiceprezes Domu Maklerskiego Polonia Net, który jest oferującym akcje Mewy, wyjaśnia, że powody przesunięcia oferty nie są "merytoryczne". - Zdecydowały kwestie organizacyjne, a dokładniej mówiąc, wymogi Kodeksu Spółek Handlowych - wyjaśnia Norbet Kozioł. Chodzi o przepis, zgodnie z którym termin, do którego akcjonariusze mogą wykonywać prawo poboru, nie może być krótszy niż dwa tygodnie od dnia upublicznienia prospektu. Po zmianach Mewa już spełnia te wymogi.
Zgodnie z nowym harmonogramem, przydział akcji planowany jest na 9 maja. Dniem ustalenia prawa poboru był 6 grudnia ubiegłego roku. Jedno prawo poboru uprawnia do objęcia 12 nowych akcji. Cena emisyjna wynosi 1 grosz. Wczoraj na zamknięciu sesji za akcję Mewy płacono po 4 grosze.
Mewa chce sprzedać w ofercie blisko 2,6 mld walorów. Zamierza pozyskać (po uwzględnieniu kosztów oferty) 25 mln zł. Znacząca większość tej kwoty zostanie przeznaczona na przejęcia podmiotów z branży. Pierwszą firmą, która ma wejść do portfela Mewy, jest No Name, handlujące odzieżą w salonach pod marką Cotton Club.