Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 25.02.2022 05:00 Publikacja: 25.02.2022 05:00
Foto: materiały prasowe
Ciech intensyfikuje działania mające na celu zwiększenie eksportu środków ochrony roślin. W tym celu powołał firmę Ciech Agro Romania, która zajmie się m.in. budową sieci dystrybucyjnej na rumuńskim rynku oraz doradztwem agrotechnicznym. Spółka zauważa, że tamtejszy rynek jest siódmym pod względem wielkości producentem zbóż i roślin oleistych w Unii Europejskiej, a także największym producentem kukurydzy i słonecznika. Ponadto powierzchnia ziemi rolnej sięga tam 13,4 mln hektarów, co stanowi obszar nieznacznie mniejszy od terenów rolniczych w Polsce. Co ważniejsze, Rumunia dynamicznie się rozwija. Ciech przewiduje, że w kolejnych latach jej rynek środków ochrony roślin będzie rósł w przedziale 4–6 proc. rocznie.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Finasowanie o wartości do 28 mln USD będzie przeznaczone na zakup propanu, który jest niezbędnym surowcem do produkcji prowadzonej w nowych zakładach w Policach. Jednocześnie Azoty kontynuują z Orlenem rozmowy na temat sprzedaży tych aktywów.
Firma Qemetica (dawniej Ciech) ogłosiła plany całkowitego wygaszenia produkcji sody w zakładach w Janikowie, w wyniku czego pracę straci nawet 350 osób. Powodem mają być wysokie koszty energii i brak ochrony przed konkurencją spoza UE. Europosłowie Krzysztof Brejza i Kamila Gasiuk-Pihowicz złożyli apel w tej sprawie.
Rosnąca konkurencja i wyjątkowo tani import spoza UE, a z drugiej strony wysokie koszty ponoszone przez producentów ze Wspólnoty biją w wyniki tych drugich. W tej sytuacji nawet wzrost popytu i cen niektórych wyrobów chemicznych niewiele może zmienić.
Przed wiosennym sezonowym wzrostem popytu na nawozy instalacje należące do grupy kapitałowej pracują w ponad 90 proc. mocy. Drogi gaz ziemny, tani import produktów przez UE i zaszłości historyczne w koncernie nie ułatwiają jednak wyjścia na prostą.
W biznesie plastików koncern stawia zarówno na rozwój organiczny, jak i przejęcia. Decydujący wpływ na jego wyniki będą tu miały jednak popyt, zwłaszcza zgłaszany przez budownictwo i przemysł motoryzacyjny, koszty i regulacje.
Większość spółek z branży cały czas obserwuje na rynku więcej barier wzrostu niż czynników sprzyjających ich rozwojowi. Narzekają zwłaszcza na słaby popyt i wysokie koszty. Mimo to szukają sposobów na poprawę wypracowywanych wyników.
Rosnąca konkurencja i wyjątkowo tani import spoza UE, a z drugiej strony wysokie koszty ponoszone przez producentów ze Wspólnoty biją w wyniki tych drugich. W tej sytuacji nawet wzrost popytu i cen niektórych wyrobów chemicznych niewiele może zmienić.
Firmy przemysłowe wskazują, że wysokie na tle Europy ceny energii oraz duży udział śladu węglowego to duży problem dla ich działalności, a ich klienci coraz częściej pytają o emisyjność produktów. Radzą sobie na różne sposoby.
W czerwcu chemiczna grupa przejdzie rebranding. Ma też strategiczne cele na kolejnych sześć lat.
W czerwcu chemiczna grupa kontrolowana przez Sebastiana Kulczyka przejdzie rebranding. Ma też nowe strategiczne cele na kolejne sześć lat w każdym z siedmiu kluczowych biznesów. Ponadto do 2029 r. firma planuje zmniejszyć emisję CO2 o 45 proc.
Szczególnie niepokojące są dostawy z terytorium Białorusi. Krajowi producenci chcą wdrożenia sankcji na tamtejszą sól. Niektórzy narzekają też na rosnący import z Unii Europejskiej. To w istotny sposób wpływa na konkurencyjność krajowego rynku.
Po dziewięciu latach obecności na warszawskiej giełdzie producent aluminiowych stopów opuszcza parkiet.W kolejce do delistingu ustawiają się już kolejne spółki, a chętnych do debiutu na GPW nadal nie widać. Czy w 2024 r. sytuacja się poprawi?
Ciech złożył wniosek do Komisji Nadzoru Finansowego (KNF) o udzielenie zezwolenia na wycofanie wszystkich akcji spółki z obrotu na rynku regulowanym prowadzonym przez Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW), podała spółka. 22 listopada spółka informowała, że nadzwyczajne walne zgromadzenie podjęło uchwałę w sprawie wycofania akcji spółki z obrotu na rynku regulowanym.
Giełdowe spółki chemiczne coraz częściej narzekają na tani import z Azji. Przekonują, że konkurowanie z tamtejszymi producentami często jest niemożliwe, gdyż ci mają dostęp do tanich surowców i energii oraz nie muszą spełniać wymogów unijnej polityki klimatycznej.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas