Jak informuje Węglokoks, spółka zaczęła importować węgiel pierwszy raz od wielu lat. Wysokoenergetyczny miał trafił do energetyki zawodowej. - To kolejne doświadczenie dla spółki, ale przede wszystkim szansa na rozwój. W dalszym ciągu naszą podstawową działalnością jest eksport rodzimego surowca. Węglokoks musi jednak dywersyfikować działalność i szukać nowych obszarów biznesowych, także ze względu na rosnący popyt na węgiel na krajowym rynku – wyjaśnia Sławomir Obidziński, prezes Węglokoksu. Dodaje, że udział w imporcie państwowej spółki pozwoli na kontrolę i jego uporządkowanie. - Ale także wzmocni bezpieczeństwo energetyczne państwa w przypadku potencjalnej konieczności dokonania zakupów interwencyjnych węgla dla polskiej energetyki zawodowej – twierdzi Obidziński.
W ubiegłym roku Węglokoks wyeksportował 2,7 mln ton węgla. Głównymi kierunkami zbytu pozostają kraje Unii Europejskiej, gdzie trafiło 98 proc. eksportowanego węgla. Największymi odbiorcami są Niemcy, Austria i Czechy. Poza teren UE trafiło zaledwie 2 proc. eksportu, podczas gdy w 2016 r. było to 24 proc.
- W związku z dużym zapotrzebowaniem na rynku krajowym polscy producenci są znacznie mniej zainteresowani eksportem. Światowe rynki węgla są chłonne i wciąż jesteśmy w stanie uzyskać wyższe ceny, niż osiągane w kraju, ale potrzebujemy dostępnego surowca – podkreśla Obidziński.
Spółka zamknęła 2017 r. z zyskiem brutto wstępnie szacowanym na ponad 108 mln zł. Zależny Węglokoks Kraj, który posiada kopalnię węgla kamiennego Bobrek – Piekary, osiągnął zysk brutto w wysokości 75 mln zł.
Na 2018 r. spółka planuje kolejne inwestycje o wartości ponad 400 mln zł. To w dużej mierze inwestycje odtworzeniowe, modernizacje i unowocześnianie infrastruktury, zakup maszyn i urządzeń, ale też duże projekty, takie jak budowa bloku energetycznego na paliwo alternatywne czy rozbudowa sieci ciepłowniczej w Rudzie Śląskiej. W 2017 r. Węglokoks na inwestycje wydał 100 mln zł. Wśród planów na ten rok jest także rozwijanie działalności handlowej. Węglokoks chce pośredniczyć w transakcjach między podmiotami zagranicznymi. Tak było m.in. w 2017 r., kiedy spółka kupiła amerykański węgiel i sprzedała go w Austrii.