Chińska Super League. Eldorado za Wielkim Murem

Chińska Super League to raj nie tylko dla piłkarzy, ale i dla trenerów. Zrozumiał to także Rafa Benitez. Hiszpan, uznawany niegdyś za jednego z najzdolniejszych szkoleniowców na świecie, pojechał tam odcinać kupony od sławy.

Publikacja: 06.07.2019 13:26

Rafa Benitez w Chinach zarobi ponad 13 milionów euro rocznie. Dwa razy więcej niż w Anglii.

Rafa Benitez w Chinach zarobi ponad 13 milionów euro rocznie. Dwa razy więcej niż w Anglii.

Foto: AFP

Od pięciu lat nie zdobył żadnego trofeum, ostatni wielki sukces odniósł w 2005 roku, wygrywając Ligę Mistrzów z Liverpoolem, ale jego nazwisko wciąż działa na niektórych jak magnes. W 2015 roku Beniteza zatrudnił Real – klub, który stworzył go jako piłkarza i w którym stawiał pierwsze trenerskie kroki. Znany z twardej ręki Hiszpan miał zaprowadzić w szatni porządek, ale gwiazd nie okiełznał. Podpisał trzyletni kontrakt, wytrzymał ledwie pół roku. Bezrobotny długo nie był, jeszcze w trakcie sezonu rękę wyciągnęło po niego Newcastle. Miał uratować drużynę przed spadkiem z Premier League. Zadania nie wykonał, jednak już rok później wrócił z nią na salony. W kolejnych latach zajął 10. i 13. miejsce, jego pracę oceniano pozytywnie, ale postanowił skorzystać z bardziej lukratywnej oferty.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy