Już w grudniu może nam zabraknąć gazu
Według Greenpeace to m.in. konsekwencja zbyt małych dostaw, jakie będą realizowane z Norwegii. W efekcie firmy mogą być zmuszone ograniczyć produkcję. Azoty już to robią.
W krótkim terminie gazociąg Baltic Pipe niewiele nam daje
Ogromne nadzieje pokładane w tym projekcie na razie w niewielkim stopniu się zmaterializowały. Przede wszystkim nie wiadomo, ile gazu będzie dostarczone do Polski poprzez Baltic Pipe, a nawet co konkretnie w tej materii osiągnęło PGNiG, które ma to zapewnić.