Pytania do... Filipa Paszkego dyrektora DM PKO BP

Aktualizacja: 14.01.2018 17:09 Publikacja: 14.01.2018 10:36

Ubiegły rok w waszym wykonaniu na rynku IPO to przede wszystkim oferty publiczne akcji Dino oraz Play Communications. Która z tych ofert była trudniejsza? Czy był to Play z racji wielkości oferty czy też Dino z racji tego, że jednak dla części inwestorów mogła to być mało znana spółka?

Tak naprawdę ciężko jest porównać te dwie oferty. Na dobrą sprawę były one zupełnie różne, mieliśmy do sprzedania dwie różne historie inwestycyjne. W przypadku Dino mowa była bowiem o szybko rosnącej firmie, która daje ekspozycję na segment sprzedaży detalicznej. Jeśli zaś chodzi o Play Communications, sprzedawaliśmy dużą firmę, która ma już ugruntowaną pozycję na rynku, była bardziej znana szerokiemu grono odbiorców i gotowa jest dzielić się zyskiem z akcjonariuszami. Wychodząc na rynek z takimi ofertami, trzeba postarać się nimi zainteresować nieco inną grupę inwestorów. Owszem, oferta Playa była jak nasze realia duża i można powiedzieć, że naturalnie budziła one większe zainteresowanie inwestorów. Jednoznacznie trudno jednak stwierdzić, że któraś z tych ofert była trudniejsza. Obie firmy bez problemów znalazły nabywców na sprzedawane akcje. Dodatkowo ofertom towarzyszyła duża nadsubskrypcja, więc trzeba te oferty rozpatrywać przede wszystkim w kategoriach sukcesu, a nie trudności.

Tylko 149 zł za rok czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Parkiet PLUS
Sytuacja dobra, zła czy średnia?
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Parkiet PLUS
Pierwsza fuzja na Catalyst nie tworzy zbyt wielu okazji
Parkiet PLUS
Wall Street – od euforii do technicznego wyprzedania
Parkiet PLUS
Polacy pozytywnie postrzegają stokenizowane płatności
Parkiet PLUS
Jan Strzelecki z PIE: Jesteśmy na początku "próby Trumpa"
Parkiet PLUS
Co z Ukrainą. Sobolewski z Pracodawcy RP: Samo zawieszenie broni nie wystarczy