Notowania Kernela rozpoczęły czwartkową sesję pod wzrostów. Przed godz. 10 kurs zyskuje 8 proc. i przekracza 13 zł. To dziś najwyższy wzrost na giełdzie. Spółka nie podawała informacji, które mogłyby uzasadniać taką zwyżkę. Natomiast dziś na łamach „Parkietu” ukazał się artykuł, w którym Namsen, wiodący akcjonariusz Kernela zabrał głos w sprawie sporu z częścią akcjonariuszy mniejszościowych oraz planowanego delistingu. Zasygnalizował też, że możliwe jest ogłoszenie kolejnego wezwania do sprzedaży akcji Kernela.
Czy będzie kolejne wezwanie na Kernel?
Namsen ma ponad 94 proc. akcji. W zeszłorocznym wezwaniu oferował 18,5 zł za walor. Zapytaliśmy czy rozważa ogłoszenie kolejnego wezwania, a jeśli tak, to po jakiej cenie.
- Nowe wezwanie, ogłoszone według wartości godziwej ustalonej przez międzynarodową firmę z wielkiej czwórki, świadczącą profesjonalne usługi księgowe i doradcze mogłoby rozwiązać obecny impas, dlatego dokładnie rozważymy tę opcję - odpowiedziała Alla Olenchenko, reprezentująca Kernel. Dodała, że dałoby to pozostałym akcjonariuszom możliwość wyjścia z inwestycji po cenie godziwej lub kontynuowania zaangażowania w kapitale Kernela w warunkach bardzo niskiej płynności akcji w oczekiwaniu na rozstrzygnięcie toczących się sporów prawnych.
Notowania Kernela w zeszłym roku mocno spadły, a w ostatnich miesiącach poruszają w trendzie bocznym. Średni kurs z 3 i 6 miesięcy - czyli zgodnie z ustawą o ofercie minimum w wezwaniu – jest w okolicach 11-12 zł.
Czytaj więcej
Mamy wyceny niezależnych doradców finansowych z Luksemburga, które wskazują na wycenę akcji Kernela kilka albo nawet kilkunastokrotnie wyższą, aniżeli obecna cena na GPW – informuje Rafał Rzeszotarski, reprezentujący grupę akcjonariuszy mniejszościowych.