Spadek zysku UBS miał związek głównie z koniecznością przeznaczenia dodatkowych 665 mln dolarów na rezerwy związane z kosztami postępowania prawnego związanego z amerykańskimi pożyczkami hipotecznymi. - Mamy nadzieję, że możemy wkrótce zamknąć ten trwający od 15 lat rozdział - stwierdził Sergio Ermotii, prezes UBS. Określił on wyniki za pierwszy kwartał jako „bardzo solidne”.
Czytaj więcej
Sergio Ermotti od 5 kwietnia znów zasiądzie w fotelu prezesa UBS. Kierował już tym bankiem w latach 2011-2020, a później był prezesem rady dyrektorów Swiss Re. Zadaniem dla niego będzie m.in. integracja przejmowanego Credit Suisse.
UBS ogłosił, że w pierwszym kwartale jego dział zarządzania majątkami zdołał przyciągnąć 28 mld USD od nowych klientów. 7 mld USD z tej sumy napłynęło w ciągu ostatnich 10 dni marca, czyli już po ogłoszeniu transakcji przejęcia Credit Suisse. - Widzieliśmy napływy pieniędzy klientów z Credit Suisse i co ważne, widzieliśmy je również po ogłoszeniu transakcji jego przejęcia, co pokazuje, że nasi klienci uważają nas za ostoję stabilności - powiedział Ermotii.