W nadchodzącym roku inwestorzy nie mogą liczyć na tak szeroki wybór emisji prospektowych, jaki mieli do tej pory, jest za to szansa na wzrost średniej wartości emisji. Rekordy padną, jeśli pojawią się nowi gracze.
O ile branża windykacyjna wciąż bardzo ostrożnie podchodzi do długów hipotecznych, o tyle w przypadku portfeli niezabezpieczonych jej apetyt wciąż rośnie. Spółki szykują się już do kolejnych inwestycji.
Nigdy wcześniej popyt inwestorów indywidualnych nie przekraczał wartości emisji tak wyraźnie jak w 2024 r. Natomiast marże ponad WIBOR musiałyby być średnio o 0,7 pkt proc. niższe, by osiągnąć pułap z najlepszych dla emitentów lat 2016–2017.
Inwestycje w nowe pakiety wierzytelności dają owoce. Best, Kredyt Inkaso i Kruk wyraźnie zwiększyły pokrycie krótkoterminowych zobowiązań gotówkowym zyskiem EBITDA. To niekoniecznie dobra wiadomość dla inwestorów z rynku długu.
Prognozy mówiące o rosnących zyskach firm windykacyjnych znalazły odzwierciedlenie w rzeczywistości. Branża ma jednak też solidne podstawy wierzyć w to, że nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa.