Jedną z przyczyn pesymistycznego nastawienia analityków jest fakt, że spółka dysponuje ograniczoną ilością praw do emisji CO2 na przyszły rok. Może to oznaczać, że większą część, ok. 70-75 proc. całorocznej ekspozycji, spółka będzie zmuszona kupować po bieżących zawyżonych cenach. – Dlatego robimy założenie, że średnia cena zapasów CO2 w 2022 r. może sięgnąć 225 zł/t, co przekłada się na wzrost kosztów CO2 rzędu 150 mln zł w 2022 r. – czytamy w analizie.

Co więcej, ocena nowej inwestycji solnej Ciechu stała się mniej optymistyczna, mimo podtrzymania oczekiwania docelowej EBITDA w wys. 100 mln zł rocznie dla tego projektu. – W 2022 r. oczekujemy dodatkowej EBITDA poniżej 70 mln zł – wskazują analitycy. Warto podkreślić, że poprzednie szacunki mówiły o 100 mln zł.

Oczekiwany wzrost kosztów w drugim półroczu tego roku będzie prawdopodobnie tylko stopniowy zważywszy na wcześniej pozyskane tanie kontrakty. W ocenie DM BOŚ w 2022 r. sytuacja może jednak stać się poważna przy wzroście kosztów w przypadku gazu i koksu o 100 mln zł. - Aktualizujemy założenia pozostałych kosztów operacyjnych takich jak dystrybucji, ogólnego zarządu, usług obcych itp. i w efekcie otrzymujemy ponad 100 mln zł ujemnej delty w 2022 r. na poziomie skonsolidowanym – podkreślają. Patrząc od strony produktowej, według obecnego konsensusu, ceny sody w Europie mogą w 2022 r. wzrosnąć o 15-20 proc. Dlatego też – zdaniem analityków – uda się Ciechowi wynegocjować 20 proc. podwyżkę swoich cen w 2022 r. – Problem w tym, że taka podwyżka, chociaż może przynieść pozytywny przychodowy efekt w wysokości 268 mln zł, może również powodować widoczną erozję marż w obliczu wspomnianych rosnących kosztów – czytamy.

Analitycy oczekują porównywalnych wolumenów sprzedaży sody w 2021 i w 2022 r., co jest być może optymistycznym założeniem. – Negatywnie na wolumen sprzedaży mogą wpływać oczekiwane podwyżki cen sody, a ostatnie informacje o zatrzymaniu produkcji aut w Europie wskazują na pogorszenie perspektyw – czytamy w analizie spółki.

Podsumowując, analitycy spodziewają się spadku zysków w latach 2022-23 co prowadzi ich zdaniem – do istotnego pogorszenia przepływów pieniężnych i bilansu, co naszym zdaniem powinno negatywnie się odbić na wypłacie dywidendy.