Najtrudniejsze dni reżimu Łukaszenki
Państwo białoruskie stało się bankrutem, gdyż sankcje uniemożliwiły mu spłatę odsetek od obligacji w dolarach. Zachodnie restrykcje silnie uderzyły również w gospodarkę. Jest ona zdana na rosyjską pomoc, która jednak może okazać się bardzo niewystarczająca.
Wspólnik w agresji stara się przetrwać między potęgami
Gospodarka białoruska bardzo mocno odczuwa skutki zachodnich sankcji. Nic więc dziwnego, że reżim Łukaszenki stara się nakłonić Zachód do ich poluzowania. Snuje m.in. wizję umożliwienia tranzytu ukraińskiego zboża przez swoje terytorium do litewskiego portu.