Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 19.03.2025 16:18 Publikacja: 21.07.2022 05:00
Foto: Adobestock
Pięć zespołów geologów w najbliższych tygodniach rozpocznie badania terenowe na Grenlandii, gdzie spółka jest współudziałowcem firmy z licencją na poszukiwania złóż miedzi i metali towarzyszących (m.in. srebra). Green X Metals (d. Prairie Mining) pozyskał wszelkie pozwolenia i teraz eksperci pobiorą próbki, wykonają odwierty rdzeniowe i przeprowadzą badania geofizyczne.
„W ramach najnowszych analiz wyników badań historycznych stwierdzone zostały liczne łatwo dostępne złoża miedzi rodzimej i siarczku miedzi, którym nadane zostało priorytetowe znaczenie na potrzeby prowadzenia prac w ramach programu terenowego” – przekonuje spółka.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Na razie duże koszty i konkurencja oraz słaby popyt nie pozwalają na osiąganie satysfakcjonującej rentowności. Mimo to koncern nie rezygnuje z rozwoju, poszukując dla siebie nowych możliwości wzrostu osiąganych wyników.
Grupa chce, aby tempo i skala inwestycji w projekty związane z transformacją energetyczną były zbieżne z aktualnymi uwarunkowaniami rynkowymi i zapewniały satysfakcjonującą stopę zwrotu.
Zarząd spółki stawia sobie za cel uzyskanie dostępu do złóż węglowodorów w kraju i za granicą. W tym celu grupa może wchodzić w joint venture z innymi podmiotami, jak i przejmować udziały w istniejących projektach.
Grupa planuje uzyskać dostęp do własnych złóż błękitnego paliwa zarówno w kraju, jak i za granicą. Cel ten może realizować zarówno poprzez wejście w joint venture z innymi podmiotami, jak i poprzez akwizycję udziałów w już istniejących projektach.
Elastyczne elektrownie gazowe, kotły na biomasę, zagospodarowanie odpadów, magazyny energii i ciepła oraz fotowoltaika – to scenariusze dla węglowych elektrowni Grupy Tauron.
JSW szuka sposobów, jak zredukować duże koszty działalności. W pierwszej kolejności firma zajęła się planami inwestycyjnymi, jednak koszt wydobycia węgla to największy problem firmy. Co gorsza, analitycy wieszczą złe informacje dla rynkowych perspektyw firmy.
Odsetki należne GreenX Metals jakie narosły od wydania wyroku, według którego Polska ma zapłacić spółce 1,3 mld zł odszkodowania, wynoszą obecnie ok. 16 mln zł - poinformowała spółka w komunikacie giełdowym. Po wykonaniu wyroku spółka zamierza zwrócić większość dostępnych środków pieniężnych akcjonariuszom.
Notowana na warszawskim parkiecie australijska spółka GreenX Metals została jedną z ośmiu spółek prowadzących działalność eksploracyjną, które zostały wybrane przez giganta branży górniczej BHP do udziału w programie rozwoju perspektywicznych projektów górniczych BHP Xplor 2025. Chodzi o rudy miedzi w Niemczech. Spółka jeszcze do niedawna chciała wydobywać węgiel koksujący w Polsce.
Polska zaskarżyła wyrok Międzynarodowego Trybunału Arbitrażowego w sprawie kopalni Jan Karski i nie zapłaciła odszkodowania. Wiceminister klimatu i środowiska Krzysztof Galos, który poinformował o tej decyzji nie wykluczył także, że w przyszłości w woj. lubelskim mogłaby powstać kopalnia węgla koksowego. To potwierdzenie naszych informacji z listopada.
Polski rząd złożył wniosek o unieważnienie wyroku na mocy którego ma zapłacić australijskiej firmie GreenX Metals 1,3 mld zł odszkodowania. Firma proponuje także ugodę. Chodzi o niedoszłą budowę kopalni węgla koksującego na Lubelszczyźnie.
- Uniknięcie wypłaty przez Polskę odszkodowania wynikającego z werdyktu trybunału arbitrażowego w sprawie australijskiej firmy GreenX Metals wydaje się mało prawdopodobne. Sprawa jest beznadziejna. w tym tygodniu znane będą analizy prawne - poinformował premier Donald Tusk. O tej deklaracji kurs spółki raptownie wzrósł.
Po sesji 29 października Żabka wejdzie do mWIG40. Na awans do WIG20 będzie musiała poczekać co najmniej do wiosny 2025 r.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska nie podjęło jeszcze decyzji dotyczącej niekorzystnego wyroku arbitrażu w sprawie niedoszłej kopalni na Lubelszczyźnie. Opcji jest jednak niewiele.
Po otrzymaniu wyroku w postępowaniu przed Międzynarodowym Trybunałem Arbitrażowym kontynuujemy pracę z doradcami prawnymi w celu wypłaty zasądzonych kwot. Naszym celem jest możliwość zapewnienia zwrotu akcjonariuszom – wielu z nich jest Polakami – zapowiada Ben Stoikovich, prezes GreenX Metals w pierwszym komentarzu po wygranym arbitrażu międzynarodowym z polskim rządem. Spór dotyczył m.in. koncesji na wydobycie węgla koksującego na Lubelszczyźnie.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas