– Zależy nam na jak najszybszym uruchomieniu programu, stanie się to pod koniec września, najpóźniej w połowie października. Trwają rozmowy z domami maklerskimi – mówi Marek Królik odpowiedzialny za relacje inwestorskie w Ferrum. Spółka w ciągu roku może nabyć do 10 proc. walorów (2,45 mln sztuk) i odsprzedać je po minimalnie 10 zł. Uchwała nie określa, po jakiej cenie papiery mają być nabywane ani puli pieniędzy, jaką firma może przeznaczyć na skup. Wczoraj kurs akcji Ferrum wzrósł o 2 proc., do 8,4 zł.
W jaki sposób zostaną wykorzystane nabywane papiery (Ferrum może też zbyć 365 tys. walorów nabytych w ramach poprzedniego skupu po średniej cenie 4,65 zł). – Jest to element przygotowywanej przez zarząd strategii. Przedstawimy ją akcjonariuszom w najbliższym czasie. Najpierw jednak plany musi zatwierdzić rada nadzorcza – wyjaśnia Królik. Od końca lipca katowicką spółką kieruje Ryszard Giemza, który zastąpił wieloletniego prezesa Jana Waszczaka.