Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Aktualizacja: 06.02.2019 21:13 Publikacja: 07.02.2019 05:00
Foto: materiały prasowe
Podczas środowej sesji kurs akcji Lotosu chwilami rósł nawet powyżej 94 zł, czyli o ponad 2 proc. Przez większość notowań był to najwyższy wzrost spośród walorów spółek z indeksu WIG20.
Bezpośrednim powodem wzrostu popytu były zapewne opublikowane szacunkowe dane finansowe za IV kwartał ubiegłego roku. W tym czasie koncern zanotował 7,92 mld zł przychodów, co oznaczało ich wzrost o prawie 13 proc. Z kolei kluczowy dla firmy wskaźnik, czyli oczyszczony wynik EBITDA LIFO, sięgnął 0,89 mld zł. Tym samym zwyżkował o ponad 17 proc. Na ten wynik złożyło się 0,62 mld zł zysków wypracowanych w segmencie produkcji i handlu oraz 0,26 mld zł z wydobycia ropy i gazu. Raportowany zarobek może wzrosnąć o 0,3 mld zł dzięki zdarzeniom jednorazowym, m.in. odwróceniu odpisu aktualizującego nakłady na norweskie złoże Yme i rozpoznaniu należnego odszkodowania z tytułu jego ubezpieczenia. Ostateczne wyniki zostaną przekazane w raporcie rocznym, którego publikację zaplanowano na 7 marca.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Władze JSW zdają sobie sprawę z ryzyka utraty płynności w tym roku, ale robią wszystko, aby do tego nie dopuścić. Ta deklaracja padła na Europejskim Kongresie Gospodarczym w czasie panelu poświęconemu górnictwu.
Warunków przyspieszenia transformacji technologicznej nad Wisłą jest wiele. Potrzebne są inwestycje w pracowników, w tym ich szkolenia, ale też dbałość o zdrowie. Nieodzowne są też ułatwienia natury prawnej i jak zawsze – finansowanie.
W stosunku do pierwotnych założeń projekt sztandarowej inwestycji realizowanej w rafinerii w Możejkach jest opóźniony i droższy. Nie wiadomo też, jakie ostatecznie otrzyma wsparcie i jaka będzie jego opłacalność.
W 2026 r. ma być gotowa kompleksowa ekspertyza pt. „Studium wykonalności inwestycji”. Jeśli wykaże, że projekt eksploatacji złoża soli potasowo-magnezowych jest opłacalny, wydobycie może ruszyć w ciągu ośmiu–dziesięciu lat. To bardzo ambitny termin.
Nowe propozycje mówią o przeniesieniu z firm na rządową agencję obowiązku tworzenia i utrzymywania rezerw błękitnego paliwa. W zamian te pierwsze mają ponosić tzw. opłatę gazową.
Koncern oferuje 15 zł rabatu na paliwa Vectra i Efecta oraz kupon o wartości 10 zł na kolejne zakupy. Z pierwszej promocji można skorzystać do 4 maja. Z kolei kupony można zrealizować do 16 maja. Warunek to zatankowanie minimum 30 litrów paliwa.
Inwestorzy handlujący akcjami Orlenu, Unimotu czy MOL na duże przeceny ropy i gazu na razie zareagowali dość spokojnie. Spadek popytu na surowce i wzrost niepewności może ten stan jednak zmienić.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas