Jak kapitalizm zawitał do Korei Północnej

To książka nie tylko o północnokoreańskim dyktatorze z pokolenia milenialsów. To również opowieść o tym, jak kapitalizm zdołał się przemknąć do kraju powszechnie uważanego za skansen komunizmu.

Publikacja: 07.12.2020 05:19

Jung H. Pak „Kim Dzong Un. Historia dyktatora” Wydawnictwo W.A.B., Warszawa 2020

Jung H. Pak „Kim Dzong Un. Historia dyktatora” Wydawnictwo W.A.B., Warszawa 2020

Foto: materiały prasowe

Jung H. Pak, była analityczka CIA, opisuje m.in. proces powstawania w tym kraju swoistej klasy średniej, którą stanowią w dużym stopniu czarnorynkowi handlarze. Korea Płn. stała się krajem ogromnych kontrastów. Obok ludzi żyjących w nędzy na wiejskiej prowincji, mieszkają też tam ludzie cieszący się wszelkimi konsumpcyjnymi zdobyczami z Chin czy Korei Płd. To kraj, w którym wiele osób ogląda DVD z zagranicznymi filmami, choć grozi im za to kara śmierci. To również państwo, w którym standard życia wyznacza to, do jakiej kategorii lojalnościowej bezpieka przypisała rodzinę danego człowieka trzy pokolenia wcześniej.

Tylko 119 zł za pół roku czytania.

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Recenzje
Dlaczego należy walczyć z pseudoproduktywnością
Recenzje
Poborowa armia nie musi być ciężarem dla gospodarki
Recenzje
Czy prace nad AI poszły już zbyt daleko?
Recenzje
Prywatna wojna z Kimami
Recenzje
Historia od podszewki
Recenzje
Krwawy kobalt, który napędza społeczeństwo cyfrowe