Aktualizacja: 05.03.2024 15:11 Publikacja: 05.03.2024 15:11
Brak stymulatorów, takich jak środki z KPO, nowe programy termomodernizacji czy obniżki stóp procentowych, hamuje rozwój branży.
To negatywnie odbiło się jednak na sprzedaży. Spółka liczy na wzrost popytu od I kwartału 2024 r.
Projekty są realizowane, mimo że dla wielu spółek zakupy prądu nie mają decydującego wpływu na łączny poziom ponoszonych kosztów. Byłoby ich więcej, gdyby nie liczne bariery.
Kondycja spółki jest gorsza niż rok temu, a sytuacja wokół niej nie zwiastuje szybkiej zmiany na lepsze.
Zarząd nie wyklucza, że latem popyt na chemię budowlaną spadnie, gdyż wiele rodzajów prac remontowych i budowlanych uległo w Polsce spowolnieniu.
Wadliwe surowce spowodowały wyłączenie połowy maszyn. Praca ma być jednak szybko wznowiona.
Zarząd Megaronu stawia na dalszą ekspansję spółki na rynkach zagranicznych. – Przede wszystkim zwiększamy sprzedaż w krajach, w których już od jakiegoś czasu jesteśmy obecni, a więc głównie w Wielkiej Brytanii, Niemczech i państwach skandynawskich. Wkrótce z naszą ofertą zaistniejemy również w Hiszpanii – mówi Kajetan Zaziemski, członek zarządu Megaronu.
Giełdowe spółki różnie radzą sobie z obecnymi tendencjami występującymi na rynku. Część wykazuje ponadprzeciętne zyski, a inne jednie próbują ograniczyć spadek rentowności.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas