Wezwania do sprzedaży akcji, zwłaszcza jeśli wzywający proponuje uczciwą cenę, to dobra okazja do wyjścia z inwestycji. Pozostając z papierami inwestor musi się bowiem liczyć, że inni udziałowcy zdecydują się pozbyć akcji, co negatywnie się przełoży na ich płynność giełdową i w przyszłości może znacznie utrudnić mu wycofanie się z inwestycji.
Sprzedaż akcji w wezwaniu jest stosunkowo prostą sprawą. Najłatwiej mają inwestorzy, którzy trzymają walory na rachunkach inwestycyjnych w tym samym domu maklerskim, które obsługuje wezwanie. Wystarczy, że zgłoszą brokerowi gotowość zbycia papierów.
Najczęściej nie muszą nawet robić tego osobiście w punkcie obsługi klienta.
Wystarczy, że wypełnią stosowny formularz przez Internet. Następnie pozostaje im tylko czekać aż stosowna kwota po rozliczeniu wezwania znajdzie się na ich rachunku inwestycyjnym (należy pamiętać o kwestii podatku). Nieco więcej wysiłku muszą włożyć inwestorzy, którzy korzystają z usług innego brokera, niż obsługujący wezwanie.
Muszą najpierw zablokować akcje, które chcą zbyć, wziąć od swojego brokera świadectwo depozytowe, a następnie dostarczyć je do domu maklerskiego, które prowadzi wezwanie.